Recenzja

Prof. dr hab. Elżbieta Wolicka-Wolszleger

 

Promocja doktorska profesora Władysława Stróżewskiego na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego - jedynej uczelni w Polsce, na której w owym czasie studia filozoficzne nie zostały zdewastowane przez ortodoksję "jedynie słusznej" doktryny - mia­ła miejsce 26 czerwca 1958 roku; uroczyste odnowienie promocji - odby­wa się pięćdziesiąt lat później. To okazja i zarazem powinność skłaniająca do przywołania, przynajmniej w krótkiej retrospekcji, intelektualnej drogi Profesora, który dziś zajmuje jedno z czołowych miejsc pośród "pierwszej dziesiątki" wybitnych filozofów polskich - jak orzekła profesor Barbara Skarga w opinii napisanej z okazji przyznania mu doktoratu honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego w roku 2003.

 

Procedura odnowienia doktoratu profesora Władysława Stróżewskiego w KUL-u odwołuje się do początków jego filozoficznej drogi. Uczeń pro­fesora Stefana Swieżawskiego, pod którego kierunkiem napisał pracę ma­gisterską[1], oraz o. profesora Mieczysława Alberta Krąpca OP, promotora jego rozprawy doktorskiej[2], wkrótce po obronie doktoratu przeniósł się na Uniwersytet Jagielloński, gdzie został starszym asystentem (od 1960 roku adiunktem) przy Katedrze Historii Filozofii, kierowanej przez profesor Izydorę Dąmbską. Jednakże związków z lubelską Uczelnią nie zerwał - przez szereg lat dojeżdżał z Krakowa do Lublina z wykładami z estetyki[3]. Gruntowna znajomość dziejów sięgającego starożytności, klasycznego nurtu filozofii i rzadka dziś pośród filozofów współczesnych atencja dla dorobku średniowiecznej scholastyki, zwłaszcza myśli św. Tomasza, za­szczepiona przez mistrzów tzw. "szkoły lubelskiej", pozwoliła profesorowi Władysławowi Stróżewskiemu z pogłębionym rozumieniem i w szerokim horyzoncie odniesień do tradycji badać przemiany ideowe i teoretyczne filiacje także nowożytnej i współczesnej historii filozofii.

 

Dzieło oraz dorobek publicystyczny i dydaktyczny Profesora nie mieści się pod etykietką "historyka filozofii". Jest on przede wszystkim myślicielem obdarzonym umiejętnością stawiania pierwszych i zarazem ostatecznych pytań w odnowionej i zaktualizowanej postaci - twórczego odświeżania tradycji philosophiae perennis ze świadomością jej nieprzemi­jającej doniosłości, także w kontekście współczesnych dylematów i sporów. Niepoślednią zaletą pisarstwa Profesora jest przy tym biegłość przekładu i porównywania różnych języków filozoficznych bez zniekształcania i nad­miernego upraszczania niesionego w nich sensu. Merytorycznie precyzyj­na i przejrzysta oraz literacko piękna polszczyzna jest nie tylko walorem specjalistycznych prac naukowych Profesora warto wspomnieć na tym miejscu o jego znaczącym dorobku interpretacyjno-krytycznym (zwłasz­cza w dziedzinie estetyki muzyki i literatury) oraz popularyzatorskim, by wymienić chociażby cykl "medytacji mądrościowych", publikowanych w latach 70. w "Znaku" pt. Refleksje w zawieszeniu pod kryptonimem "Sigma" lub pseudonimem Jan Nizwandowski (ze względu na naciski władz komunistycznych Profesor był zmuszony, pod groźbą usunięcia go z UJ, zrezygnować z członkostwa w redakcji "Znaku" i podpisywania dru­kowanych tam artykułów własnym nazwiskiem).

 

"Pryncypialna", by tak rzec, postawa filozoficzna Profesora znalazła teoretyczny wyraz już w jednej spośród stosunkowo wczesnych jego roz­praw pod znamiennym tytułem: Pytania o Arche[4] której pierwsze zdanie brzmi: "Początkiem filozofii jest filozofia początku". Wieloznaczność słowa "początek" jest w tym wypadku zaletą: "prowokuje do zastanowienia nad jej genezą do dociekania ukrytych, intymnych związków między znaczeniami; związki te mogą okazać się odzwierciedleniem najgłębszych sprzężeń istnieją­cych w samej rzeczywistości". W tych zwięzłych stwierdzeniach można się dopatrywać pewnego rodzaju "dewizy" jaka ma przyświecać roztrząsaniom podstawowych zagadnień filozoficznych, której Profesor pozostał wierny.

 

Zarówno ów "pryncypializm", jak i wyczucie "intymnych związ­ków" zagadnień szczegółowych z "tym, co pierwsze" oraz kontekstu hi­storycznego, to nie jedyne znamiona filozoficznego warsztatu profesora Władysława Stróżewskiego. W środowisku Jagiellońskiej Wszechnicy zetknął się on bowiem z mistrzami odmiennej niż lubelska orientacji: wybitnym fenomenologiem Romanem Ingardenem oraz przedstawi­cielami analitycznej szkoły lwowsko-warszawskiej, przede wszystkim Izydorą Dąmbską. Z tej inspiracji wywodzi się pasja intelektualnej, "dialogicznej" konfrontacji różnych stanowisk filozoficznych oraz metodo­logiczny postulat "fenomenologii analitycznej", którą połączył Profesor z nastawieniem badawczym określanym przezeń jako "fenomenologia dialektyczna". Ta pierwsza oznacza skupienie uwagi na precyzyjnej ana­lizie znaczeń używanych terminów (zwłaszcza pojęć dla danej dziedziny kluczowych), która powinna doprowadzić do analizy ich desygnatów oraz przejścia z poziomu zagadnień lingwistycznych do fenomenologicznych badań istotnościowych z uwzględnieniem specyfiki doświadczenia bada­nego przedmiotu. Ta druga sprowadza się do postulatu metodycznego "przekraczania" uzyskanych na poszczególnych etapach badań wyników poznawczych oraz ich wzajemnego "wiązania" i wzbogacania "nie tylko całkowicie nowymi operacjami badawczymi, ale i nieustannymi powrotami do punktu wyjścia, ujmowanymi dojrzalej wskutek przebytej drogi i otwie­rającymi, wobec tego, nowe punkty oparcia dla kolejnych badań" (Ontologia, metafizyka, dialektyka).

 

Tak w wielkim uproszczeniu przedstawiony modus philosophandi Profesora odsłania motyw przewodni jego ambitnych zamierzeń teore­tycznych: zbliżenia, a może też w pewnym stopniu uzgodnienia (przy­najmniej na gruncie metodologii i epistemologii) dwóch, zdawałoby się, nieuchronnie "konkurencyjnych" tradycji filozoficznych: filozofii bytu, zwłaszcza w wersji "realistycznej", oraz filozofii świadomości. "Punktem wyjścia" filozoficznej drogi profesora Władysława Stróżewskiego okazu­je się, z jednej strony, Leibnizowskie pytanie: "dlaczego raczej istnieje coś aniżeli nic?" - czyli fundamentalna kwestia metafizyki, zarówno w jej kla­sycznej wykładni arystotelesowskiej, jak i w nowożytnej i współczesnej, "zontologizowanej" postaci: u Hegla, Bergsona, Heideggera, Ingardena; z drugiej strony, komplementarne do tej kwestii, sięgające czasów Platona, esencjalne pytanie ontologii fenomenologicznej: "co oraz jak istnieje (oraz jawi się jako istniejące w doświadczeniu)?". Przeciwieństwo - choć nie sprzeczność! - obydwu nastawień filozoficznej refleksji być może prze­zwycięża ("znosi" - mówiąc językiem Heglowskim) podejście dialek­tyczne, znane zarówno Platonowi[5], jak i scholastyce pod postacią meto­dycznie prowadzonej, dialogicznej "podwójnej argumentacji": sic et non. "Dialektyka jest ruchem postępującym dzięki przezwyciężaniu przeciwieństw" - stwierdza Profesor.

 

Taki modus philosophandi profesora Władysława Stróżewskiego po­zwala, jak sądzę, dostrzec również ciągłość i konsekwencję jego "drogi myślenia". Pomiędzy rozprawą habilitacyjną, poświęconą problematyce afirmacji i negacji oraz ich nieuchronnego "dialektycznego sprzężenia"[6]wraz z cyklem rozpraw z lat 70. - 80.[7], a monograficznym kompendium podstawowych zagadnień "filozofii wieczystej", zatytułowanym Ontologia (Kraków 2003), zaznacza się kontynuacja podejmowanej problematyki, coraz bardziej dojrzałego namysłu i coraz szerzej (w sensie historycznym i teoretycznym) zakreślonego programu poszukiwania spekulatywnego ogniwa i podstawy dla dociekań w poszczególnych dziedzinach filozofii: epistemologii, aksjologii, antropologii i estetyki. W tej ostatniej, idąc za in­tuicją Romana Ingardena, Profesor poszukuje na gruncie doświadczenia tzw. "jakości nadestetycznych", łącznika między sferą przeżyć estetycznych a sferą wglądu stricte ontologicznego. Efekty tych poszukiwań uzyskały bodaj najbardziej wielostronną i dojrzałą formę w postaci znakomitej roz­prawy pt. Dialektyka twórczości (Kraków 2007, wyd. 2)[8].

 

Jako wybitny dydaktyk zasłużył się profesor Władysław Stróżewski nie tylko w KUL-u, na UJ (profesorem zwyczajnym na tej Uczelni zo­stał dopiero w roku 1992) i w krakowskiej Akademii Muzycznej (na pół etatu). Wykładał gościnnie w Akademii Teologicznej w Warszawie (dziś Uniwersytet im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego) w roku akademickim 1964/1965; w warszawskiej Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w latach 1984-1987; w latach 1974/1975, 1982/1983, 1985-1989 prowadził kurs z metafizyki w Kolegium Filozoficznym OO. Dominikanów w Krakowie. Spośród licznych wykładów okazjonalnych wygłoszonych w kraju i za granicą należy wymienić cykl wykładów na temat filozofii twór­czości w International Academy of Philosophy w Irving w Teksasie (1981), dwie serie wykładów na temat podstawowych zagadnień metafizyki oraz z historii kultury polskiej w Uniwersytecie Stanowym Wisconsin-Stevens Point (1990) oraz udział w spotkaniach w Castel Gandolfo za czasów pon­tyfikatu Jana Pawła II.

 

Profesor Władysław Stróżewski jest członkiem czynnym Polskiej Akademii Umiejętności, Towarzystwa Naukowego KUL, Societe International sur Etude de la Philosophie Medieval, International Society of Metaphysics, Council for Research in Value and Philosophy; członkiem-założycielem Towarzystwa Krzewienia i Popierania Nauk, dwóch komisji: filozoficznej i ontologicznej Krakowskiego Oddziału PAN oraz Rady Towarzystw Naukowych PAN i Komitetu Nauk Filozoficznych PAN, Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów Naukowych (w sek­cji nauk humanistycznych i historyczno-filozoficznych), Polskiego PENKlubu, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oraz Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa. Ponadto, jest przewodniczącym Komitetu Narodowego do Spraw Współpracy z Międzynarodową Federacją Towarzystw Filozoficznych (IFPS) PAN, Polskiego Towarzystwa Filozoficznego i Komisji Etyki Medycznej PAD. Jest też redaktorem reak­tywowanego przez siebie w 1992 roku "Kwartalnika Filozoficznego".

 

Profesor Władysław Stróżewski otrzymał wiele nagród i odznaczeń, m. in. nagrodę indywidualną II stopnia Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki (1982 i 1984); nagrodę I Wydziału Nauk Społecznych PAN (1982), nagrodę Prezesa Rady Ministrów (2003), nagrodę Fundacji Alfreda Jurzykowskiego (1992), nagrodę im. Jana Długosza. Był wielo­krotnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Polonia Restituta, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

 

Jest dla mnie rzeczą nie budzącą wątpliwości, że w uznaniu dorob­ku i wybitnych osiągnięć badawczych, ważnych nie tylko dla kręgu spe­cjalistów i środowisk akademickich, ale też dla polskiej kultury umysło­wej w jej szerszym zasięgu społecznym, profesor Władysław Stróżewski zasługuje na wyróżnienie w postaci odnowionego doktoratu przez jego Uczelnię Macierzystą - Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II.

 

[1]  Rozprawa opublikowana pt. Problem panteizmu w "De divinis nominibus" Pseudo-Dionizego Areopagity, "Roczniki Filozoficzne", 5 (1955-1957), z. 3, s. 39-59; res. 167-168.

[2]  Rozprawa opublikowana w dwóch wersjach: Próba systematyzacji określeń piękna wystę­pujących w tekstach św. Tomasza (Przyczynek do rozwiązania problemu transcendentalności piękna), "Roczniki Filozoficzne" 6 (1958), z. 1, s. 19-51; sum. 176-177; oraz: O pojęciach piękna, "Znak" 61-62 (1959), s. 866-887; res. 1077-1079 (przedruk w: tegoż, Istnienie i wartość, Kraków 1981). Do tej problematyki autor będzie wielokrotnie powracał.

[3] Zajęcia na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej i Wydziale Humanistycznym KUL-u pro­wadził Profesor w latach: 1958-1961, 1964-1967 (jeszcze jako starszy asystent, a potem adiunkt) oraz 1972-1978 (po habilitacji).

[4] Pytania o Arche, "Res Facta" nr 8, 1977, s. 21-44; przedruk w: tegoż, Istnienie i sens, Kraków 1994, s. 7-48.

[5] Należy w tym miejscu wymienić książkę: W. Stróżewski, Wykłady o Platonie, Kraków 1993.

[6]  Rozprawa ta została opublikowana pt. Z historii problematyki negacji, "Studia Mediewistyczne" 8 (1967), s. 184-245; 9 (1968), s. 117-212. Recenzentami w przewodzie habili­tacyjnym byli profesorowie: Roman Ingarden, Tadeusz Czeżowski i Jan Legowicz. Kolo­kwium habilitacyjne odbyło się w roku 1968.

[7]  Część rozpraw na powyższy temat zebrano w zbiorze: W. Stróżewski, Istnienie i sens, Kraków 1994.

[8] Wymienić też należy zbiór rozpraw W. Stróżewskiego Istnienie i wartość, Kraków 1981, a także Wokół piękna. Szkice z estetyki, Kraków 2002.

Autor: Andrzej Zykubek
Ostatnia aktualizacja: 12.06.2017, godz. 18:57 - Andrzej Zykubek