PRACA W BRANŻY INŻYNIERSKIEJ

 

Studia inżynierskie pozwalają podjąć pracę w wielu sektorach gospodarki. Uwaga - specjalistów brakuje! Magazyn Kariera prezentuje wypowiedzi pracowników w tej branży

Obrazek artykułu

 

Bożena Piotrowska, Senior HR Consultant, Sabre Holdings
Aktywność studentów postrzegana jest bardzo pozytywnie. Zresztą staramy się inicjować tę aktywność, oferując płatny program praktyk studenckich w miesiącach letnich. W zeszłym roku w praktykach uczestniczyło ponad 50 studentów z Krakowa i innych miast Polski, z czego ponad połowa otrzymała propozycję pracy. To tylko pokazuje, jak ważna jest dla rozwoju Europejskiego Centrum Oprogramowania Sabre współpraca między studentami i pracownikami firmy. Rodzaj odbytych praktyk może też wskazywać pracodawcy zainteresowania kandydata i pomoc w określeniu na jakiej pozycji chciałby być zatrudniony w przyszłości.
Halina Wysokińska, dyrektor personalny Delphi w PolsceOd studentów, którzy chcą z nami współpracować, oczekujemy przede wszystkim wiedzy wyniesionej ze studiów, poszerzonej o aspekty praktyczne oraz wynikającej z zainteresowania kierunkiem (praktyki). Ważna jest również umiejętność komunikacji i uczenia się nowych rzeczy. Student lub „świeży" absolwent powinien pamiętać o tym, że zatrudniający go pracodawca musi zainwestować w niego więcej niż w osobę posiadającą już kilkuletni staż pracy. Dlatego też osoba dopiero ucząca się zawodu powinna się spodziewać stawki wynagrodzenia odpowiedniej do swojego doświadczenia zawodowego. W przypadku studentów współpracujących z Delphi pierwszy miesiąc zazwyczaj jest nieodpłatny, a powierzane im zadania zazwyczaj są proste, ale zazwyczaj różnorodne. Przełożony musi się liczyć z tym, że na początku efekty wykonywania tych zadań nie zawsze mogą być w pełni zadowalające. Bardziej niż te pierwsze rezultaty istotna jest otwartość na wykonywane zadania, entuzjazm, szybkość uczenia się, umiejętność pracy w zespole, samodoskonalenie oraz umiejętność uczenia się w oparciu o zdobyte doświadczenia. Od młodego pracownika w dużej mierze zależy, w jakim tempie i w jakim kierunku będą ewoluować powierzane mu zadania, zakres odpowiedzialności, rozwój i oczywiście... poziom wynagrodzenia.
 

Łukasz Makuch, p.o. Dyrektora ds. Personalno-Organizacyjnych oraz Kierownik Działu Zarządzania Zasobami Ludzkimi w Gdańskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej
Nadal jest wielu kandydatów do pracy, zwłaszcza na stanowiska będące w kręgu zainteresowań absolwentów. Są to takie stanowiska pracy, na których w mniejszym stopniu wymaga się głębokiej wiedzy zawodowej, ale przede wszystkim zaangażowania, energii oraz chęci nauki i rozwijania swoich kompetencji. Wynagrodzenie na takich stanowiskach, trzeba to przyznać otwarcie, jest z reguły dużo niższe niż przysłowiowa średnia krajowa. Przy czym, moim zdaniem, nie powinno to nikogo zrażać. Jest to bowiem świetny sposób na zdobycie doświadczenia zawodowego, tak potrzebnego w ciągu następnych lat kariery zawodowej. Trzeba się jednocześnie pogodzić z faktem, że najpowszechniejszą formą zatrudnienia, przynajmniej w ciągu pierwszych kilku lat pracy, będzie umowa o pracę na czas określony, bardzo często stosowana przez pracodawców. Powód jest dosyć oczywisty - jest ona dużo bardziej elastyczna, a przez to wygodna dla pracodawcy.
 

Marcin Bużantowicz, Prezes Zarządu RA FIN
Rekrutacja to nie egzamin. Większe znaczenie ma zdolność rozwiązywania problemów, a nie definicje. Poza tym dobrze jest, kiedy taka osoba jest zrelaksowana i swobodnie rozmawia. Stres powoduje, że kandydat zamyka się w sobie i zmniejszają swoje szanse na zatrudnienie. W naszej firmie prowadzimy rekrutację studentów i absolwentów poprzez zadania w postaci case studies. Każdy kandydat otrzymuje krótki opis problemu i prosimy o pisemne lub ustne podanie propozycji jego rozwiązania. Oczekujemy kreatywnych odpowiedzi - nie mamy gotowych schematów. Zatem niestandardowe propozycje, których nie ma w podręcznikach, dają nam sygnał, że kandydat posiada potencjał wart inwestycji.
 

Radosław Knap, Business Development Manager, Bank Danych o Inżynierach Sp. j.

Warto ustalić sobie cel i strategie poszukiwania pracy. Wysyłać aplikacje do konkretnych firm, które swoim profilem działalności odpowiadają młodemu człowiekowi. Warto też dokumentować sobie do kogo, kiedy i co się wysłało, aby monitorować swoje działania i efekty oraz nie mieć problemu, idąc na rozmowę kwalifikacyjną, że nie wiadomo, co napisaliśmy. Warto korzystać z Internetu i prasy, wysyłać aplikacje do agencji doradztwa personalnego, pytać znajomych, rozmawiać z osobami, które już pracują na wymarzonym
stanowisku, aby dowiedzieć się, czy to jest cel, do jakiego chcemy dążyć. I dwa razy przeczytać dokumenty zanim wyślemy je do wymarzonego pracodawcy.
 

Urszula Skowrońska-Witczak dyrektor ds. personalnych, Impel HR Service
W trakcie rozmowy kwalifikacyjnej oprócz wymaganych umiejętności ważne jest to, aby być komunikatywnym, tzn. jasno i precyzyjnie formułować swoje myśli. Pracodawca szuka również osób, które są otwarte na nowe doświadczenia i potrafią pokazać elastyczne podejście przy wykonywaniu różnorodnych zadań. Warto być również świadomym swoich mocnych i słabych stron i wykazać się umiejętnością rozmowy na ten temat, a także udowodnić, że ma się pomysł na to, jak sobie ze swoimi problemami poradzić. Istotne jest, aby kandydat był pozytywnie nastawionym do osoby rekrutującej oraz do przyszłego pracodawcy - z osobami optymistycznie nastawionymi do świata chętniej spędza się czas i twórczo rozwiązuje zadania. Ważne jest, aby kandydat potrafił udowodnić rozmówcy swoją pracowitość, podając przykłady ze swojego życia. Nie bez znaczenia pozostaje autoprezentacja oraz punktualne przyjście na spotkanie przygotowanym, np. przejrzenie stron internetowych przyszłego pracodawcy.

 

Czytaj także: kariera.com.pl/index.php

Artykuł pochodzi z magazynu branżowego KARIERA - branże: iżynieria, technologia, produkcja i IT. Magazyny do odebrania w biurach karier oraz na targach pracy i kariery.

 

www.kariera.com.pl

Autor: Dorota Maj
Ostatnia aktualizacja: 28.07.2010, godz. 15:19 - Dorota Maj