II Lubelskie Spotkania Antropologiczne -  17 kwietnia 2013 

 

 Organizatorzy:

 Katedra Antropologii Społecznej KUL

 Instytut Socjologii PSW w Białej Podlaskiej

          

--> PROGRAM

--> PLAKAT z programem

--> FOLDER INFORMACYJNY (*doc)      

 

 

 

 Współczesny obszar sztuki ulega nieustannym przewartościowaniom, którym niezmiennie towarzyszy „kicz” – szczególnie jeśli wziąć pod uwagę praktykę kulturową. Dawniej o sztuce nie tylko trudno było mówić, ale niekiedy wręcz nie należało tego robić – gdyż była, jak niektórzy uważają, zarezerwowana tylko dla koneserów. „Jeśli pytasz o jazz – mówi nieco ironicznie Geertz - być może nigdy tak naprawdę nie będziesz wiedział czym jest jazz”. Na temat sztuki wypowiadało się jednak wielu wpływowych badaczy, jak chociażby R. Ingarden, W. Tatarkiewicz czy S. Morawski. Dla Ingardena dzieło sztuki to byt intencjonalny. Podobnego zdania był Tatarkiewicz. Morawski przywołał nawet listę niezmienników estetycznych pozwalających rozstrzygnąć co jest sztuką, a co nie.

   

  Paradoksalnie współczesna sztuka konceptualna wymyka się jakimkolwiek kryteriom „niezmienników”. Nadto „wszystko co jest lub było kiczem, może stać się sztuką” /Adorno/. Tak więc kicz urasta do miana awangardy, a dawne granice pomiędzy sztuką i kiczem ulegają zamazaniu. Tak więc, wraz z kulturą ponowoczesną zanika pomiędzy nimi „ironiczny dystans”. Inaczej mówiąc, czasy współczesne cechują się nobilitacją kiczu. Mówi się dziś, że „kicz to inna sztuka”.


   Zainteresowanych tą problematyką zapraszamy do merytorycznej dyskusji. Do pobrania jest:      W formie prostej i nieskomplikowanej kicz jest dla wszystkich, bez wyjątku; jest produktem „społeczeństwa nadmiaru”. Nie znaczy to wcale, że kicz „nie docenia różnicy”. Z jednej strony, odwołując się bowiem do przykładów np. literatury, tekst-kicz posiada fabułę prostą, łatwo przyswajalną, ale z drugiej strony, tu i ówdzie można odnaleźć „produkcję” wielce zniuansowaną, pełną jednocześnie „zaułków i szczelin”. Inaczej, kicz jest produktem rynkowym, który wychodzi naprzeciw gustom szerokiej, ale jednocześnie zróżnicowanej publiczności. Niektórzy uważają jednak, że kicz jest wyrazem rezygnacji ze sztuki pisanej przez duże „S”, z duchowości wpisującej się w świat elit.

     

                                                             Organizatorzy II LSA

                                                         

          

     

 

 

Autor: Tomasz Peciakowski
Ostatnia aktualizacja: 07.11.2016, godz. 01:26 - Tomasz Peciakowski