„Chrząszcz… i Miasto Arkad”

opracowała Marta Wojewódzka, II rok "„Krajoznawstwa i turystyki kulturowej”

We wtorek 5 listopada 2013 studenci I i II  roku „Krajoznawstwa i turystyki kulturowej” oraz I, II i IV roku „Historii” zwiedzali (pokazywali młodszym kolegom) dwa miasta: Szczebrzeszyn oraz Zamość - celem wycieczki była integracja młodszych studentów ze starszymi oraz nauka przez praktykę.

W Szczebrzeszynie rozpoczęliśmy nasze zwiedzenie od otoczonego legendami kościoła cmentarnego św. Leonarda z 1908 roku. Następnie udaliśmy się na jeden z najstarszych cmentarzy żydowskich, skąd tylko krok do ruin średniowiecznego grodziska z pozostałościami kamiennej kwadratowej wieży oraz suchymi fosami (dzisiaj teren prywatny, udostępniony nam do zwiedzenia przez życzliwego Pana z kluczami:). Opuszczając ruiny udaliśmy się do kościoła klasztornego św. Katarzyny z XVII wieku (styl barokowy), niedawno odnowionej synagogi oraz prawosławnej (niegdyś unickiej) cerkwi Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy. Stojąc na rynku widzieliśmy dachy wszystkich świątyń, które były od siebie oddalone nie dalej niż 100 m. Widok klasyczny dla małych miejscowości dawnego pogranicza polsko-ruskiego - Rzeczpospolita wielu kultur "w pigułce". Ostatnim punktem, który zwiedziliśmy w Szczebrzeszynie był kościół św. Mikołaja, wybudowany na początku XVII wieku, kiedy miasto wchodziło już w skład Ordynacji Zamojskich.

Ze Szczebrzeszyna udaliśmy się do Zamościa…. naszą wycieczkę rozpoczęliśmy od zatrzymania się przy Bramie Szczebrzeskiej - jednej z 5 bram, które stanowią elementy zamojskiej twierdzy. Następnie udaliśmy się na Rynek Wielki (idealnie 100 × 100 metrów) z ratuszem i tzw. kamienicami ormiańskimi, gdzie wraz z przewodnikiem zwiedzaliśmy Muzeum Zamojskie, istniejące od 1926 roku.

Kolejnym punktem naszej wizyty był Bastion VII powstały na przełomie XVI i XVII wieku z nadszańcem z wieku XIX. Po przejściu trasą turystyczną w Bastionie VII, udaliśmy się na taras widokowy tego obiektu, by móc zobaczyć panoramę miasta. Następnym obiektem, do którego się udaliśmy była Stara Brama Lwowska, powstała podczas rozbudowy nowego miasta Zamość, o której opowiadała nam nasza koleżanka z II roku "Krajoznawstwa i turystyki kulturowej" - Natalia Malarczyk. Przy późnorenesansowej synagodze sefardyjskiej z początków XVII wieku swoją wiedzą dzieliły się z kolei Paulina Bulicz oraz Angelika Szabelska. Z synagogi udaliśmy się w kierunku Akademii Zamojskiej z XVII wieku, w której obecnie mieści się liceum ogólnokształcące. Ostatnim, ale równie interesującym jak pozostałe, miejscem, które zobaczyliśmy w Zamościu była kolegiata - obecnie Katedra Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła wzniesiona pod koniec XVI wieku, o której opowiadała nam Aleksandra Piątek. Zamość pożegnaliśmy już w strugach deszczu, ale zmęczenie i satysfakcja na twarzach wskazywały, że wyprawa była bardzo udana.