profaraszkiewicz_120

 

Naukowiec, nauczyciel i działacz - jak pisał o nim jego uczeń, prof. Stanisław Fita (1). Te trzy komponenty splotły się w osobowości Araszkiewicza, tworząc wizerunek mądrego i dobrego człowieka, zawsze życzliwego i przyjaznego wobec innych.

 

Feliks Araszkiewicz urodził się 14 stycznia 1895 roku w Zamołodyczach w ówczesnym powiecie włodawskim. W roku 1905 uczęszczał do gimnazjum rosyjskiego w Radomiu, a w latach 1906 - 1909 był uczniem polskiego gimnazjum prywatnego w Białej Podlaskiej. Naukę kontynuował w 8-klasowej Prywatnej Męskiej Szkole Filologicznej Stanisława Śliwińskiego (tzw. „Szkole Lubelskiej") w Lublinie. To żywe, przesiąknięte dążeniami niepodległościowymi środowisko wpłynęło na charakter i postawę ideową młodego Araszkiewicza. We wspomnieniach z tego okresu tak oto opisywał konspiracyjną działalność lubelskich gimnazjalistów:

 

"Paliło się we łbach od konspiracji niepodległościowej, każdy miał jakieś głębokie umiłowanie, każdy chciał jak najprędzej wziąć czynny udział w walce o niepodległość, lecz mało kto wierzył, iż wolną ojczyznę własnymi oczyma oglądać będzie. Owe tajne posiedzenia, gdzie uczono się rozbierać i składać zamek karabina, nie wiadomo, jaką drogą zdobytego (...), zbiórki <> za miastem, wyjazdy do Warszawy, Kielc, czasem do Krakowa na <>, konieczne dla wspólnej akcji, walka z łamistrajkami, uczęszczającymi do rosyjskiej szkoły, tajemne obchody powstań (...) I te odezwy rozlepiane po murach miasta o święcie żałoby i konieczności walki z najazdem (...) Obchody ku czci wieszczów i Konopnickiej w jakiejś sali obok Hotelu Europejskiego (...) Akcja tzw. funduszu stypendialnego dla niezamożnych kolegów (...)"(2)

 

Młodzież ta miała swoich literackich patronów (romantycy i największy ówczesny autorytet moralny, Żeromski) i własny krąg samodzielnie dobieranych lektur.
W czerwcu 1913 roku Araszkiewicz otrzymał świadectwo dojrzałości i w tym samym roku rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Tu aktywnie działał w studenckiej komórce „Zetu" (Związku Młodzieży Polskiej). Wkrótce jednak losy rzuciły go na teren Rosji. By uzyskać możliwość kontynuowania studiów, musiał zdać rosyjską maturę. Świadectwo dojrzałości otrzymał w Tyflisie w czerwcu 1914 roku. Dalsze studia odbywał na Uniwersytecie w Moskwie. Tu również działał w polskich organizacjach niepodległościowych i współpracował z prasą polonijną.

 

W 1918 roku powrócił do Lublina, by zapoczątkować niezwykle prężną działalność na niwie pedagogicznej. Rozpoczął pracę jako nauczyciel w lubelskim gimnazjum, do którego wcześniej uczęszczał. Pracował też w Seminarium Nauczycielskim w Lublinie. Od początku zyskał miano twórczego pedagoga. Postanowił bowiem unowocześnić szkolnictwo polskie i zająć się kształceniem nie tylko młodzieży, ale i nauczycieli. Jak pisał prof. Fita, z tą myślą już od roku 1919 założył „wraz z prof. Henrykiem Gaertnerem i gronem szkolnych pedagogów - polonistów oddział Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego, a przy nim sekcję metodyczną (przez pewien czas był jej prezesem), skupiającą większość lubelskich polonistów, pracujących w niej nad pogłębianiem naukowych podstaw dydaktyki szkolnej"(3). Należał do grona tych, którzy inspirowali, wspierali i współtworzyli ruch samodzielnej twórczości naukowej nauczycieli.

 

W czasie II wojny światowej przebywał w Ludwikowie k. Lubartowa, gdzie zajmował się tajnym nauczaniem okolicznej młodzieży. W 1944 roku powrócił do Lublina i od razu poświęcił się pracy nauczycielskiej oraz odbudowie polskiego szkolnictwa, nauki i kultury, zdewastowanych podczas wojennej zawieruchy. Przez pewien czas kierował nawet metodycznym ośrodkiem języka polskiego w Lublinie. Brał też czynny udział w reaktywowaniu miejscowych wydawnictw, opracowywał i wydawał wraz z innymi lubelskimi naukowcami i pedagogami pomoce szkolne dla uczniów i nauczycieli języka ojczystego.

 

Po wojnie na krótki czas powrócił do pracy w szkolnictwie średnim. Stopniowo jednak na pierwszy plan działalności prof. Araszkiewicza zaczęła wysuwać się praca naukowo - badawcza i dydaktyka uniwersytecka. W 1947 roku, po wyjeździe prof. Juliusza Kleinera do Krakowa, objął I Katedrę Historii Literatury Polskiej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (przez 20 lat był profesorem KUL). Prowadził badania nad literaturą 2. poł. XIX i XX wieku, zwłaszcza twórczością Bolesława Prusa i Stefana Żeromskiego, ale także autorów młodopolskich: Stanisława Wyspiańskiego, Władysława Reymonta czy Andrzeja Struga. Parał się również krytyką literacką. Znane są jego szkice - omówienia powieści Zofii Kossak-Szczuckiej, Ewy Szelburg-Zarembiny, Jana Parandowskiego czy Juliusza Kadena-Bandrowskiego. Publikował ponadto rozprawy dotyczące kultury dawnej i współczesnej Lubelszczyzny (4) , a także artykuły o charakterze dydaktycznym, poruszające kwestie nauczania i wychowania młodzieży (W sprawie lektury młodzieży gimnazjalnej klas wyższych, „Ziemia Lubelska" 1927; Kształcenie nauczycieli w Okręgu Szkolnym Lubelskim, „Ziemia Lubelska" 1929; Z literatury pięknej i książek dla dzieci, „Dziennik Urzędowy Kuratorium OSL" 1932). Swoje zainteresowania i zamiłowania naukowe zatem - jak wspominał prof. Fita - „łączył ściśle z pasją pedagoga" (5). Przez całe życie był nauczycielem. Kierowało nim przekonanie o społecznej i etycznej godności zawodu pedagoga, które zdobył już w latach szkolnych, „gdy życie na każdym kroku uczyło go i jego rówieśników, jak trudna i odpowiedzialna jest praca polskiego nauczyciela"(6).

 

Powołanie nauczycielskie starał się wypełniać z godnością i wielkim poczuciem obowiązku, troszcząc się o rozwój intelektualny i moralny swoich uczniów i dbając o udoskonalenie trudnej sztuki nauczania i wychowania wśród nauczycieli. Wyrazem tej troski były m.in. podejmowane przez niego inicjatywy na rzecz rozwoju edukacji:
- założenie oddziału Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego,
- wskrzeszenie Towarzystwa Przyjaciół Nauk Lublinie,
- działalność w Lubelskim Towarzystwie Miłośników Książki,
- redakcja dwutygodniowego dodatku „Literatura i Nauka" przy dzienniku „Ziemia Lubelska",
- przewodniczenie Lubelskiemu Związkowi Pracy Kulturalnej - organizacji skupiającej i koordynującej działalność kilkunastu stowarzyszeń kulturalnych ówczesnego województwa lubelskiego.

 

Prof. Feliks Araszkiewicz był przekonany o ważnej roli społecznej zawodu nauczyciela, w związku z czym podejmował szereg działań dodatkowych, takich jak: prowadzenie uczniowskich kółek polonistycznych w gimnazjum, redagowanie „Dziennika Urzędowego Kuratorium Oddziału Szkolnictwa Lubelskiego", który wzbogacił o dział naukowo - metodyczny, mobilizując tym samym do samodzielnej twórczości naukowej kolegów - nauczycieli (warto dodać, że przez szereg lat Araszkiewicz był pracownikiem kuratorium - najpierw wizytatorem, a potem naczelnikiem wydziału szkół średnich) czy też odpowiedzialne sprawowanie funkcji kierownika sekcji polonistycznej i dziekana Wydziału Nauk Humanistycznych KUL. Nie był zatem - jak zaznaczał w swoich wspomnieniach prof. Fita - typem naukowca „gabinetowego", skupionego wyłącznie na prowadzeniu badań, ale dbał o utylitarny charakter swej pracy, przyczyniając się w znacznym stopniu do rozwoju edukacji na obszarze Lubelszczyzny.

 

Feliks Araszkiewicz zmarł 30 maja 1966 roku w Lublinie.

 

 

Autorka składa serdeczne podziękowania Profesorowi Stanisławowi Ficie
za życzliwość i udostępnienie potrzebnych materiałów

 

Magdalena Marzec



Przypisy:
1. Artykuł powstał na kanwie prac prof. Stanisława Fity: Feliks Araszkiewicz 1895 - 1966, Lublin 1995 oraz Feliks Araszkiewicz. Regionalista - naukowiec - pedagog, [w:] W kręgu Hieronima Łopacińskiego, pod red. H. Gawareckiego [i innych] Lublin 1977, s. 113 - 125.
2. Feliks Kotowski (1895 - 1929), [w:] Prywatne Męskie Gimnazjum imienia Stefana Batorego („Szkoła Lubelska") w 30-lecie 1906 - 1936, s. 300 - 301.
3. S. Fita, Feliks Araszkiewicz. Regionalista..., s. 115.
4. Cenny jest jego wkład w propagowanie twórczości pisarzy związanych z Lubelszczyzną: Żeromskiego i Prusa. W imieniu lubelskiego kuratorium otworzył bibliotekę ludową im Prusa i Żeromskiego w Nałęczowie. Z jego inicjatywy w 1961 roku powstało Muzeum Prusa w Nałęczowie, wzniesiono też pomnik Prusa w parku uzdrowiska. Na stałe związał się z historią najnowszą Nałęczowa: śledził pracę miejscowych instytucji, brał udział w życiu kulturalnym ośrodka, wygłaszał tu liczne odczyty.
5. Tamże, s. 120.
6. Tamże, s. 123.




Autor: Aleksandra Dziak
Ostatnia aktualizacja: 29.02.2012, godz. 10:52 - Aleksandra Dziak