Aktualności / Wydarzenia

„Ubóstwo” - prezentacja książki kardynała Gerharda Ludwiga Müllera

Kardynał Gerhard Ludwig Müller, Prefekt Kongregacji nauki Wiary przebywał w latach 1988-2002 każdego lata wiele tygodni w różnych krajach Ameryki Południowej jako duszpasterz i wykładowca. To doświadczenie pozwoliło mu spojrzeć krytycznie nie tylko na tamtejsze warunki życia ubogiej grupy społecznej i panujące różnice socjalne, ale także na brak zaangażowania ludzi odpowiedzialnych za taki stan rzeczy.

 

W tym kontekście ksiądz kardynał opowiedział się za bezkompormisowym zaangażowaniem się przeciwko ubóstwu i niesprawiedliwości („teologia wyzwolenia”).

 

Wychodząc od osobistych doświadczeń autorzy prezentowanej pozycji, czyli kardynał Gerhard Ludwig Müller, Gustavo Gutiérrez i Josef Sayer wypowiadają się na temat ubóstwa.


Także Papież Franciszek podczas swojej pierwszej podróży na Lampeduzę, jak też podczas Światowych Dni Młodzieży w Brazylii, czy w czasie wielu innych spotkań podejmował temat ubóstwa, stawiając go w centrum swoich rozważań. Dlatego też napisał słowo wstępne do tej pozycji, wspierając wyraźnie zamysł kardynała Müllera. Chciałbym zaznaczyć jeszcze w tym kontekście, że argentyński jezuita, o. Juan Carlos Scannone, badacz teologii wyzwolenia w Ameryce Łacińskiej, wyjaśnił, że obecny papież jako arcybiskup Buenos Aires wspierał argentyński nurt teologii wyzwolenia.

 

Teologia wyzwolenia odbiła się dużym echem w Ameryce Południowej. Opiera się ona na nowym rozumieniu Kościoła, które zostały przedstawione w dokumentach Soboru Watykańskiego II w Konstytucji dogmatycznej o Kościele "Lumen gentium" i Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym "Gaudium et spes". Kościół w Ameryce Łacińskiej chciał wprowadzić te soborowe impulsy i zastosować je w realiach tego kontynentu. Wyznacznikiem tych zmagań są dokumenty z drugiego i trzeciego walnego zgromadzenia biskupów Ameryki Południowej w Medellin i Peubla. Co prawda w instrukcjach Kongregacji Nauki Wiary z roku 1984 i 1986 niektóre tendencje zostały ocenione bardzo krytycznie, ale ogólnie rzecz biorąc możliwość i konieczność autentycznej i orginalnej teologii wyzwolenia została przedstawiona pozytywnie. W jednym z listów skierowanych do brazylijskiej Konferencji Episkopatu z roku 1986 papież Jan Paweł II napisał: „że teologia wyzwolenia nie daje się tylko uzasadnić, ale jest wręcz przydatna i konieczna.”

 

Gdzie leży pierwotny impuls teologii wyzwolenia? Rozpowszechnione nieporozumienie widzi punkt wyjścia w katastrofalnej sytuacji materialnej i społecznej większości społeczeństwa trzeciego świata. Gdyby jednak chrześcijanie zapytali, co mogliby jako wierzący czy teologowie zrobić przeciw wyzyskowi, głodowi, braku prawa, braku środków medycznych, śmierci dzieci, braku możliwości kształcenia, mówiąc krótko, warunków niegodnych człowieka, możnaby było skorzystać z klasycznej nauki społecznej Kościoła. Jest ona ofertą Kościoła wobec społeczeństw, aby mogły odnaleźć się w zmienionym świecie, ale nie jest we właściwym sensie teologią. Teologia wyzwolenia chce być jednak teologią w pełnym tego słowa znaczeniu.


Jest jeszcze szerszy wymiar postrzegania tego tematu: "Teologia wyzwolenia nie jest teologią wyzwolenia społecznego, choć wyzwolenie ma aspekt społeczny; jest też wyzwolenie indywidualne, które obejmuje mentalność, a potem jest wyzwolenie z grzechu. To wszystko razem nazywa się zbawieniem, które jest zatem zbawieniem nie tylko od grzechu. O tym, że wyzwolenie Chrystusa to nie tylko to, co mówi List do Galatów, gdzie czytamy: «Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej» (5,1), i nie jest to wyrażenie pleonastyczne (z gr. pleonasmos „nadmiar”). Teologia wyzwolenia stawia sobie za cel wolność osób, ludzkości, wolność od niesprawiedliwości, od błędnej mentalności, a w końcu od grzechu" - stwierdza o. Gustavo Gutiérrez OP, uchochodzący za prawdziwego „ojca teologii wyzwolenia”, która wzięła swoją nazwę od jego książki z 1971 r. „Teologia wyzwolenia” (w Polsce ukazało się ono kilka lat później w Instytucie Wydawniczym PAX).

 

O. Gutiérrez tłumaczy, że teologia wyzwolenia wychodzi od stwierdzenia, że ubóstwo stanowi wyzwanie dla sumienia chrześcijan. Ubóstwo nigdy nie jest rzeczą dobrą, ponieważ powoduje destrukcję osoby i społeczeństwa. Dlatego zasadniczą sprawą dla teologii wyzwolenia jest opcja preferencyjna na rzecz ubogich. Nie jest ona przejawem kontekstualnego, latynoamerykańskiego zakorzenienia teologii, nie przynależy wyłącznie do niej, gdyż pochodzi wprost z Biblii, należy więc do całego chrześcijaństwa.

 

Zastanawiając się nad przyczynami ubóstwa, peruwiański teolog zaprzecza, jakoby było ono fatalizmem. Istnieją bowiem konkretne ekonomiczne, polityczne i kulturowe przyczyny ubóstwa, a to oznacza, że jego sprawcą jest człowiek. Jest ono rezultatem złej organizacji społeczeństwa. Dlatego trzeba odwoływać się do analiz społecznych tego zjawiska - socjologicznych, ekonomicznych, antropologicznych.

 

Jednak odsłaniając przyczyny ubóstwa i wskazując odpowiedzialnych za jego trwanie, niektórzy teologowie wyzwolenia zaczęli odwoływać się do marksistowskiej teorii walki klas, co doprowadziło ich do usprawiedliwiania zmiany stosunków społecznych przemocą. Właśnie stąd wzięły się trudności w akceptacji teologii wyzwolenia przez Kościół, których wyrazem była instrukcja Kongregacji Nauki Wiary z 1984 r.

 

Według o. Gutiérreza, nieporozumienia te należą już do przeszłości. Teologia wyzwolenia nadal istnieje, ale obecnie głównym wyzwaniem dla niej jest globalizacja, gdyż to za jej przyczyną niemała część ludzkości nie jest już potrzebna do tego, by gospodarka funkcjonowała prawidłowo.

 

W sensie katolickiej nauki społecznej kardynał Müller opowiada się za solidarnym, sprawiedliwym i ludzkim społeczeństwem, tłumacząc jakie konsekwencje to ze sobą niesie.


Pytanie zasadnicze, dotyczące nas wszystkich, jest pytaniem teologicznym i brzmi następująco: Jak można mówić o Bogu, o Jego Synu Jezusie Chrystusie i o Duchu Świętym, o Kościele, sakramentach, łasce i życiu wiecznym w obliczu ubóstwa, wyzysku, prześladowania człowieka, jeśli w wierze rozumiemy go jako istotę, stworzoną na obraz i podobieństwo Boga, posiadającego nieprzemijającą godność i za którego Syn Boży oddał swoje życie, aby człowiek mógł we wszystkich wymiarach swojej rzeczywistości doświadczyć Boga, żywego i dającego zbawienie. Bóg daje je nam w kontretnym historycznym świecie. Pytania dzisiejszej teologii odwołują się do zasadniczego pytania, czym są Bóg, objawienie i łaska dla człowieka? W tym kontekście ubóstwo i bieda, ból i cierpienie nie mogą zostać pominięte czy przyporządkowane tzw. „złemu światu”.

 

Różne oblicza teologii wyzwolenia, jej dalszy rozwój, jak też konkretne sytuacje życiowe wielu osób w Ameryce Południowej zostały przedstawione w niniejszej książce Prefekta KNW, która właśnie ukazała się w języku polskim. Czytając ją zauważymy bardzo szybko, że autorowi tej pozycji, wraz z Gustavo Gutiérrezem i wieloletnim dyrektorem organizacji „Misereor” Josefem Sayerem chodzi zawsze o człowieka. Teologia stanowi tutaj pomoc człowiekowi w biedzie i ubóstwie. Zamiarem książki było zasygnalizowanie tej problematyki i stwierdzenie, że jest ona ciągle aktualna i ważna. Książka ta cieszy się międzynarodowym rozgłosem i ponownie skierowała ona uwagę na najbiedniejszych z biednych.

 

Osobisty wgląd w bardzo zażyłą relację między kardynałem Müllerem i ludźmi z Ameryki Południowej opisuje Josef Sayer. Przez wiele lat towarzyszył on autorowi książki, misjonując bardzo biedne wioski w Peru, do których jest bardzo cieżko dotrzeć, gdyż są położone wysoko w Andach. Należy zwrócić uwagę na opis trudności czy intencje, jakie towarzyszyły tej działalności misyjnej. Opisuje on autentyczną służbę drugiemu człowiekowi. Artykuły Gustavo Gutiérreza są tutaj retrospekcją dalszej dyskusji na temat teologii wyzwolenia i wyjaśnieniem, szczególnie dla czytelnika z Europy, że była ona często źle interpretowana.


Reasumując należy stwierdzić, że książka „Ubóstwo” jest cenną pozycją wydawniczą, która ukazuje nie tylko nowe spojrzenie na katolicką naukę społeczną, ale także skierowuje na nowo uwagę na ubogich, których należy wspierać, aby mogli oni powrócić do realiów godnych człowieka.

 

 

Ks. dr Sławomir Śledziewski