Traktat O widzeniu Boga Mikołaja z Kuzy należy do jego późnych dzieł i stanowi ważny głos w dyskusji na temat istoty teologii mistycznej. Ta dyskusja została zainicjowana przez Jana Gersona, a kontynuowana przez kartuzów, Hugona z Balmy i Wincentego z Aggsbach, a mnisi z benedyktyńskiego opactwa Tagernsee włączyli do niej Kuzańczyka.  Pytano: Która z duchowych władz człowieka jest podmiotem doświadczenia mistycznego? Czy jest to któraś z władz umysłu, czy raczej wola lub afekt? Na te i inne pytania stara się odpowiedzieć w swoim traktacie Mikołaj kardynał św. Piotra w Okowach odpowiadając na list benedyktyńskich mnichów z Tagernsee. Traktat otwiera przedmowa, w której autor daje wskazówki, w jaki sposób, wychodząc od kontemplacji ikony Wszechwidzącego Oblicza, można wznieść się na szczyty kontemplacji. Sam tytuł dzieła – O widzeniu Boga - odznacza się swoistą dwuznacznością: może tu chodzić o człowieczą wizję Boga albo o Boże widzenie świata i człowieka, widzenie, które jest konstytutywne dla tych rzeczywistości.

Dzieło Kuzańczyka podejmując doniosłą problematykę filozoficzną i teologiczną, czyni to w pięknej literacko formie, nawiązując do osiągnięć sztuki swego czasu (Alberti). Polski przekład tego dzieła, któremu towarzyszy tekst łaciński oraz obszerne przypisy, zawiera podwójny wstęp autorstwa tłumaczki A. Kijewskiej (Paradoksy mistycznego widzenia: „O widzeniu Boga” Mikołaja z Kuzy, s. 7-116) oraz redaktor naukowej Barbary Grondkowskiej (Spojrzenie, które widzi wszystko. O wszechwidzącej ikonie w „O widzeniu Boga” Mikołaja z Kuzy, s. 117-139).

 

grant_kijewska

Autor: Maksymilian Rej
Ostatnia aktualizacja: 09.09.2025, godz. 23:25 - Maksymilian Rej