Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła IIhttps://www.kul.pl/Eksperci / Andrzej GŁADYSZpl O hymnie i tradycjach hymnicznych https://www.kul.pl/o-hymnie-i-tradycjach-hymnicznych,art_102925.html Dr Andrzej Gładysz w komentarzu dla TVP 3 Lublin o tym, jak powstaje hymn, kiedy się go wykonuje i czy hymn może być oderwany od swojej państwowej roli. Link do komentarza. Muzyka bożonarodzeniowa, czyli Władysław Brankiewicz na nowo odkryty (w 170. rocznicę urodzin lubelskiego muzyka) https://www.kul.pl/muzyka-bozonarodzeniowa-czyli-wladyslaw-brankiewicz-na-nowo-odkryty-w-170-rocznice-urodzin-lubelskiego-muzyka,art_101392.html W okresie przedświątecznym ukazała się nowa płyta kolędowa w wykonaniu Chóru Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II pod dyrekcją prof. Grzegorza Pecki. Znalazły się na niej wielogłosowe opracowania kolęd oraz bożonarodzeniowe preludia organowe autorstwa lubelskiego organisty, dyrygenta i kompozytora – Władysława Brankiewicza. Urodził się on 19 kwietnia 1853 r. w rodzinie lubelskiego organisty Michała (1816-1871), który od1856 piastował funkcję organisty katedralnego. Gry na organach uczył się od ojca, dokształcając się również w zakresie gry na skrzypcach, fortepianie oraz w sztuce kompozycji u cenionego lubelskiego pedagoga, Jana Nepomucena Müllera (1807-1883). Gdy zmarł ojciec, to Władysław Brankiewicz, objął po nim posadę organisty w katedrze lubelskiej, którą sprawował przez 42 lata. Intensywnie uczestniczył w życiu muzycznym koziego grodu, będąc współorganizatorem chóru męskiego „Drumla” (w 1889 r., wespół ze Stanisławem Lewickim), który dał początek Lubelskiemu Towarzystwu Muzycznemu. Należał również do założycieli Towarzystwa Śpiewaczego „Lutnia” oraz cenionych współpracowników chóru katedralnego. Twórczość Brankiewicza była przedmiotem badań śp. Ludwika Gawrońskiego, a także absolwentów muzykologii na KUL, mgra Kamila Żurawskiego oraz dra Karola Rzepeckiego, którzy przygotowali aktualną biografię wybitnego lublinianina oraz dokonali wstępnej charakterystyki jego dorobku twórczego. Istotny wkład dał również kolejny absolwent muzykologii KUL, mgr Stanisław Maryjewski – obecny organista Archikatedry Lubelskiej, dokonując pierwszego nagrania odnalezionych dzieł organowych Brankiewicza w 2018 roku (Stanisław Diwiszek, Władysław Brankiewicz. Complete Works for Organ, wyd. Acte Preable 2018 / AP0426). Z racji na doświadczenia zawodowe twórczość Władysława Brankiewicza była osadzona w kręgu muzyki religijnej, w głównej mierze liturgicznej. Muzyk skomponował m.in. 6 cykli mszalnych, 3 litanie, 2 kantaty religijne oraz liczne utwory organowe i dzieła na głos i organy (m.in. pieśni religijne). Pokaźnie prezentują się opracowania chóralne, pośród których szczególne miejsce zajmują oryginalne wersje znanych polskich kolęd, a także autorskie utwory Brankiewicza o tematyce bożonarodzeniowej. Spośród kilkudziesięciu kompozycji wyselekcjonowano 17 kolęd, które zarejestrowano w dn. 5 grudnia 2022 r. w Kościele Akademickim KUL. Prof. Grzegorz Pecka zestawił repertuar wykorzystując różnorodną obsadę wykonawczą (tercet i kwartet wokalny, chór jednorodny-żeński oraz chór mieszany), co niewątpliwie dodaje uroku i różnorodności prezentowanym utworom. Całości dopełniają preludia organowe, zarejestrowane przez Stanisława Maryjewskiego na 22-głosowych organach firmy Biernacki z 1960 roku z Kościoła Akademickiego KUL. Płyta „Muzyka bożonarodzeniowa Władysława Brankiewicza” została wydana przez Stowarzyszenie na rzecz Chóru KUL, dzięki dotacji pozyskanej z MKiDN, nakładem Studia FANFARA z Lublina. Nagrania zrealizował Łukasz Jakubowski, opracowanie graficzne przygotował o. Julian – dr Mieczysław Śmierciak, zaś wkładkę tekstową – dr Andrzej Gładysz. 1. Przybieżeli do Betlejem 2. Preludium organowe nt. Przybieżeli do Betlejem 3. W żłobie leży 4. Niechaj będzie pochwalony 5. Raduj się ziemio (kwartet) 6. Płacze Jezus mały (tercet) 7. Bóg się rodzi 8. Preludium organowe nt. Bóg się rodzi 9. Witajmy Jezusa (kwartet) 10. Anieli w niebie 11. Wśród nocnej ciszy (tercet, chór żeński) 12. Preludium organowe nt. Anielski chór pasterzom ogłasza 13. A to komu aniołowie (kwartet) 14. Alleluja, chwalmy Boga 15. Tuli Panienka 16. Gdy się Chrystus rodzi (chór żeński) 17. Kiedy król Herod (kwartet) 18. Któż o tej dobie 19. Preludium organowe nt. Pan z nieba i łona (wersja 1) 20. Christus natus est Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego, w ramach programu "Muzyczny ślad", realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca. Kierownik artystyczny projektu: dr hab. Grzegorz Pecka Kierownik merytoryczny: dr Andrzej Gładysz 25/26 lipca 1944. Operacja Most III (Wildhorn III) https://www.kul.pl/25-26-lipca-1944-operacja-most-iii-wildhorn-iii,art_99887.html Dr Andrzej Gładysz w komentarzu dla Polski Zbrojnej nt. Operacji Most III (Wildhorn III): http://polska-zbrojna.pl/Mobile/ArticleShow/37699?fbclid=IwAR13uvEASqHSm16OvoAxnsQAahj3mqiLXY-KGSzsSlsMKEOujtTckdyywjo Bitwa pod Grunwaldem pokazuje znaczenie współpracy państw europejskich dziś https://www.kul.pl/bitwa-pod-grunwaldem-pokazuje-znaczenie-wspolpracy-panstw-europejskich-dzis,art_99820.html Dr Andrzej Gładysz w komentarzu dla Family News Service nawiązującym do rocznicy Bitwy pod Grunwaldem: Bitwa pod Grunwaldem pokazuje znaczenie współpracy państw europejskich dziś Komentarz został opublikowany: portal onet.pl) eKAI tvp.info radioem.pl gosc.pl opoka.org.pl Polska Times Gazeta Pomorska Dziennik Bałtycki (dziennikbaltycki.pl) Nasza Historia Stulecie śpiewu Deo et Patriae https://www.kul.pl/stulecie-spiewu-deo-et-patriae,art_96870.html Chór KUL (1921-2021) Chór Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II to jeden z najstarszych i najbardziej zasłużonych ambasadorów Uniwersytetu, ale także Lublina, województwa lubelskiego i polskiej kultury muzycznej. Zespół w bieżącym roku obchodzi stulecie swojego istnienia, znajdując się na zaszczytnym podium nestorów chóralistyki akademickiej w Polsce. Pierwsze poświadczenia działalności grupy śpiewaczej na lubelskiej uczelni są datowane na rok akademicki 1921/1922. To wtedy, po zakończeniu wojny polsko-bolszewickiej i powrocie z frontu grupy studentów KUL, zaczęło formować się codzienne życie akademickie. Jedną z pierwszych organizacji studenckich był utworzony przez miłośników śpiewu, prawdopodobnie jako rozwinięcie powołanego w 1920 roku Koła Artystycznego. W okresie dwudziestolecia międzywojennego skupiał kilkadziesiąt osób, głównie świeckich studentów KUL. W czasie II wojny światowej działalność zespołu została zawieszona, a reaktywowano ją w październiku 1945 roku. Apogeum frekwencji zespół osiągnął w latach 50. XX wieku, gdy liczył blisko 200 osób, a większość prób odbywała się w sekcjach głosowych (sale nie mieściły tak licznej grupy). Z kolei w latach 60., ze względu na małe zainteresowanie pań, zespół przekształcono czasowo w chór męski. Nawet w okresie stanu wojennego próby zawieszono tylko na 2 miesiące (wznowiono je w połowie lutego 1982 r.). Obecnie do zespołu należy ok. 50 osób, a próby odbywają się w poniedziałkowe i środowe wieczory w siedzibie KUL. Nabory prowadzone są w październiku, ale najbardziej zdeterminowani dołączają do Chóru również w trakcie roku akademickiego. Zespół w ciągu stulecia prowadzony był przez znakomitych dyrygentów, z których w pamięci rodzimej chóralistyki zapisali się szczególnie Edward Jozajtis (dyrygent Chóru KUL w latach 1946-1949), Marian Ochalski (1955-1966), ks. Tadeusz Miazga (1953) i ks. Zdzisław Bernat (1969-1971), a zwłaszcza wieloletni dyrygent zespołu, prof. Kazimierz Górski (1971-1998). W 1998 roku stanowisko dyrygenta i kierownika artystycznego Chóru objął prof. Grzegorz Pecka, absolwent Muzykologii KUL i Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, wykładowca w Instytucie Nauk o Sztuce KUL. Chór skupia studentów, absolwentów i pracowników Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, ale także miłośników muzyki chóralnej z innych lubelskich uczelni. Specjalizuje się w wykonawstwie muzyki religijnej a capella, ale z powodzeniem wykonuje również muzykę inspirowaną tradycjami ludowymi oraz wielkie formy oratoryjno-kantatowe. Podczas swojej działalności odbył kilkaset krajowych i światowych tournée koncertowych na wszystkich kontynentach, wielokrotnie koncertując m.in. w Argentynie, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chile, Czechach, Finlandii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Izraelu, Jugosławii, Kanadzie, Korei Południowej, Litwie, Łotwie, Macedonii, Meksyku, Niemczech (w tym NRD i RFN), Republice Południowej Afryki, Rosji, Słowenii, Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii, Turcji, Ukrainie, Węgrzech, Wielkiej Brytanii, Watykanie i Włoszech. Szczególnie bliskie sercom pokoleń chórzystów były wyjątkowe spotkania ze św. Janem Pawłem II, Papieżem-Polakiem, a dla wielu chórzystów również Ich Profesorem, a także bł. Stefanem Wyszyńskim – Wielkim Kanclerzem, wykładowcą i Przyjacielem Uniwersytetu, Na swoim koncie Chór zanotował setki prawykonań, nagrań radiowych i telewizyjnych, rejestracji kaset i płyt. Zdobył dziesiątki nagród i wyróżnień na festiwalach artystycznych. Zarówno Chór, jak i dyrygenci, prezesi i liczni członkowie, za zasługi na polu działalności artystycznej i rozwoju kultury muzycznej, otrzymali liczne wyróżnienia krajowe i zagraniczne. Absolwenci uniwersytetu, rozwijający swoje muzyczne pasje w akademickim Chórze KUL często goszczą na scenach muzycznych w kraju i zagranicą, z powodzeniem rozwijając swoje umiejętności oraz kształcąc kolejne pokolenia muzyków kościelnych, Tak znakomity jubileusz w czasach pandemii to prawdziwe wyzwanie. Mury KUL z radością przyjmą tych chórzystów i fanów zespołu, którzy dotrą do Lublina, ale by pozwolić jak największemu gronu absolwentów na udział w wydarzeniu, przygotowano transmisję online (https://www.youtube.com/watch?v=cT8iglY9By0). PLAN OBCHODÓW 20.11.2021 r. 12.30 – Msza św. w Kościele Akademickim KUL, 14.00 – Uroczystość i koncert jubileuszowy w Auli Stefana Kardynała Wyszyńskiego KUL, Po koncercie – otwarcie wystawy z okazji 100-lecia Chóru. Bonaparte, czy Czarniecki… kilka refleksji o hymnie państwowym https://www.kul.pl/bonaparte-czy-czarniecki-kilka-refleksji-o-hymnie-panstwowym,art_96513.html Bonaparte, czy Czarniecki… kilka refleksji o hymnie państwowym W ostatnich dniach toczy się medialna dyskusja na temat, proponowanej w projekcie ustawy o symbolach państwowych, zmiany kolejności zwrotek słynnego Mazurka Dąbrowskiego. Zanim jednak odniosę się do niej wprost, warto zatrzymać się nad okolicznościami powstania wersji oryginalnej. Przed 224 laty, w połowie lipca 1797 roku, oddziały złożone z Polaków stacjonowały w Republice Cisalpińskiej, wierząc, że u boku Napoleona Bonaparte będą walczyć o przywrócenie upadłej dwa lata wcześniej Ojczyzny. Natchniony widokiem polskich barw na mundurach w Reggio Emilia żołnierz legionów i poeta, Józef Wybicki, napisał słowa Pieśni Legionów Polskich we Włoszech. Brzmiały one następująco: Jeszcze Polska nie umarła, kiedy my żyjemy. Co nam obca moc wydarła, szablą odbijemy. Marsz, marsz, Dąbrowski do Polski z ziemi włoski za Twoim przewodem złączem się z narodem. 2. Jak Czarnecki do Poznania wracał się przez morze dla ojczyzny ratowania po szwedzkim rozbiorze. Marsz, marsz, Dąbrowski... 3. Przejdziem Wisłę przejdziem Wartę będziem Polakami dał nam przykład Bonaparte jak zwyciężać mamy. Marsz, marsz, Dąbrowski... 4. Niemiec, Moskal nie osiędzie, gdy jąwszy pałasza, hasłem wszystkich zgoda będzie i ojczyzna nasza. Marsz, marsz, Dąbrowski... 5. Już tam ojciec do swej Basi mówi zapłakany: „słuchaj jeno, pono nasi biją w tarabany”. Marsz, marsz, Dąbrowski... 6. Na to wszystkich jedne głosy: „Dosyć tej niewoli mamy Racławickie Kosy, Kościuszkę, Bóg pozwoli”. Melodię przypisywano początkowo Karolowi Kurpińskiemu, obecnie przyjmuje się raczej wersję, że ma ona pochodzenie ludowe lub jej anonimowy autor korzystał z motywów folklorystycznych. Piosenka szybko rozpowszechniła się w środowisku legionowym, a wkrótce dotarła również na ziemie dawnej Rzeczypospolitej, znajdujące się pod zaborami. Nie ma przypadku w fakcie, że to właśnie Mazurek Dąbrowskiego śpiewany był, gdy w listopadzie 1806 roku u boku Francuzów, na czele polskich formacji do Poznania wjeżdżał gen. J.H. Dąbrowski (zresztą z samym Wybickim u boku). Pieśń cieszyła się niesłabnącą popularnością również w okresie zrywów narodowych. Nucili ją powstańcy listopadowi i styczniowi, uczestnicy rewolucji 1905 roku, czy Polacy walczący na frontach I wojny światowej. Tekst był znany również za granicą (tekst pieśni przetłumaczono na kilkanaście języków, jeszcze zanim został obrany hymnem). Podczas Wiosny Ludów w 1848 roku wykonywały go sprzyjające Polakom bratnie narody, jak choćby Węgrzy, czy Czesi. Po odzyskaniu niepodległości szybko zdominował przestrzeń publiczną. Wykorzystany został pierwotnie w środkowej części Marsza Generalskiego (obowiązującego do dnia dzisiejszego), skomponowanego w 1919 roku na potrzeby konkursu na oficjalny marsz wojskowy przez Henryka Melcera-Szczawińskiego. W 1924 roku marsz został zatwierdzony przez Ministerstwo Spraw Wojskowych jako Marsz dla generałów. Inspiracja wybitnego kompozytora i dyrygenta Mazurkiem Dąbrowskiego nie była przypadkowa. To właśnie ta pieśń była nieoficjalnym hymnem II Rzeczypospolitej od jesieni 1918 roku. Sytuacji nie usankcjonowała konstytucja marcowa z 1921 roku. Gdy w 1926 roku podjęto pracę nad regulacją kwestii hymnu brano pod uwagę również silną i popularną konkurencję w postaci Roty, pieśni Boże, coś Polskę, Warszawianki, Chorału oraz popularnej w środowisku legionowym piosenki My, Pierwsza Brygada. Z perspektywy czasu możemy stwierdzić, że to właśnie obecny hymn był propozycją najbardziej koncyliacyjną, nie uwypuklającą w wyraźny sposób różnic społecznych, czy światopoglądowych oraz pozwalającą na identyfikację Polaków z terenów wszystkich zaborów. Można przypuszczać, że ówczesne władze miały już upatrzonego faworyta, skoro od października 1926 roku Mazurka Dąbrowskiego uczono w szkołach, a już w grudniu tego roku Polskie Radio nadawało go codziennie o północy. To właśnie decyzja Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego z 15 października 1926 roku ograniczała liczbę zwrotek do czterech, obowiązujących obecnie. Ostatecznie hymn ustanowiono na mocy Ustawy z 26 lutego 1927 roku. Pieśń legionów przetrwała również trudne przemiany systemowe pozostając na swojej pozycji w okresie PRL-u, najpierw zwyczajowo, a następnie na mocy Ustawy z 31 stycznia 1980 roku. W III Rzeczypospolitej hymn został potwierdzony na łamach Konstytucji z 2 kwietnia 1997 roku. Wobec powyższych faktów, chęć powrotu do oryginalnej kolejności zwrotek (przy zachowaniu pominięcia tych strof, które nieobeznanemu z meandrami historii ojczystej odbiorcy mogą się wydawać agresywne lub nieaktualne) nie powinna być postrzegana jako burzenie porządku, a raczej troska o historyczną prawdę i chronologiczny porządek, które służą przecież edukacji. Nie dochodzi w materii literackiej ani muzycznej hymnu do żadnych wypaczeń, a raczej jest on dostosowany do modnej w muzyce zasady wykonań historycznie poinformowanych, a zatem takich, które winny być zgodne z realiami. Na pochwałę zasługuje natomiast niewątpliwie inicjatywa uwzględnienia w ustawie partytur orkiestrowych, których nie przewidywały poprzednie akty prawne, uwzględniające tylko melodię śpiewaną z akompaniamentem fortepianowym, na którego podstawie kapelmistrzowie, dyrygenci, improwizatorzy wykonywali własne aranżacje na większe zespoły instrumentalne. Autorzy przedłożonego 5 października 2021 roku projektu skorzystali ze sprawdzonych opracowań, proponując opracowania uznanych osobistości ze środowiska muzycznego: harmonizację Kazimierza Sikorskiego, opracowania chóralne Władysława Raczkowskiego, instrumentacje Jana Maklakiewicza oraz opracowania na wielką orkiestrę dętą Grzegorza Duchnowskiego i małą orkiestrę dętą Tadeusza Paciorkiewicza (zob. Załącznik nr 10 do projektu ustawy). Z medialnych doniesień wynika również chęć pozostawienia oficjalnego zapisu w tonacji F-dur. Jest ona mało przystępna dla przeciętnego wykonawcy-amatora, ze względu na konieczność śpiewania wysokich dźwięków. Wobec powyższego należy mieć na uwadze wzmiankowaną adnotację w projekcie ustawy, która dopuści wykonywanie hymnu w niższej tonacji, dogodniejszej dla ogółu społeczeństwa. Najdogodniejszą i prostą w odczycie wydaje się być tonacja C-dur. Niewątpliwie jest za wcześnie na ostateczne podsumowania projektu, bo konsultacje społeczne ruszą dopiero w końcu października 2021 roku, tym niemniej warto skorzystać z tego momentu i spojrzeć raz jeszcze na nasz przepiękny hymn, nie po to by burzyć to co udane, lecz raczej sprawić, by cechował się on spójnością, konsekwencją i logiką, zarówno w warstwie literackiej, jak i w aspekcie muzycznym. dr Andrzej Gładysz Instytut Nauk o Sztuce KUL Materiał opublikowany w: Onet E-KAI Niedziela Radio Centrum