Aktualności / Wydarzenia

Obchody 100. rocznicy zapalenia Świecy Niepodległości

Obchody 100. rocznicy zapalenia Świecy Niepodległości

Świeca Niepodległości to symbol odrodzenia chrześcijańskiej Polski – przypomina dr hab. Włodzimierz Osadczy z Centrum Ucrainicum KUL. Świece w 1867 roku przekazał kapłanom polskim z Papieskiego Kolegium Polskiego w Rzymie papież Pius IX polecając, by zabrali ją do Warszawy, gdy stanie się ona ponownie stolicą Wolnej Polski. 12 listopada w Świątyni Opatrzności Bożej odbyły się obchody 100. rocznicy zapalenia świecy.

Świeca Niepodległości to to mało znany symbol trwania i żywotności tradycji polskiej państwowości chrześcijańskiej. - Jej losy są bardzo wymowne, symboliczne, a nawet zawierają wymiar proroczy - podkreśla historyk Została ofiarowana Piusowi IX jako dar z okazji kanonizacji św. Jozafata Kuncewicza, biskupa oraz jednego z Patronów Polski. Papież przekazał ją księżom zmartwychwstańcom polecając, by zabrali ją do Warszawy, gdy stanie się ona ponownie stolicą Wolnej Polski. To życzenia papieża zostało spełnione w 1920 roku, a świeca została zapalona uroczyście w katedrze św. Jana w obecności najwyższych dostojników państwa i Kościoła. Obecnie świeca znajduje się w Świątyni Opatrzności Bożej i jest zapalana w każdą kolejną rocznicę Niepodległości Polski.

Epidemia koronawirusa spowodowała, że w ubiegłym roku nie było możliwe uczczenie rocznicy sprowadzenia świecy do kraju – mówi wykładowca KUL. Jubileuszowe obchody, których współorganizatorem było Centrum Ucrainicum KUL, odbyły się 12 listopada w Świątyni Opatrzności Bożej pod patronatem Metropolity Warszawskiego kard. Kazimierza Nycza. Rozpoczęło je spotkanie modlitewne ku czci św. Jozafata, patrona Polski i orędownika jedności Kościoła. Po niej odbyła się sesja naukowa poświęcona świętemu oraz niezwykłym losom Świecy Niepodległości. Towarzyszyła jej prezentacja książki „Unii i Polski ozdoba i chwała. Księża zmartwychwstańcy wobec kultu i kanonizacji św. Jozafata”, której autorami są ks. prof. Andrzej Geniusz CR oraz dr hab. Włodzimierz Osadczy.