Drodzy Studenci,

 

Uniwersytet jest społecznością, którą tworzą Profesorowie i Studenci. Nie istniejemy zatem bez siebie. Jednak o tym, jak bardzo się wzajemnie potrzebujemy, dowiedzieliśmy się boleśnie w minionym semestrze, kiedy musieliśmy zaniechać naszych zwyczajnych spotkań i przenieść je do świata cyfrowego. Wtedy poczuliśmy, jak bardzo niezwyczajne były te zwyczajne zajęcia i jak dotkliwie brakuje nam kontaktu z Wami.

 

Obecna sytuacja epidemiologiczna przywraca nas do tej samej rzeczywistości: wszystkie nasze spotkania znów obramowane są ekranem komputera. Znajdujemy się po dwóch jego stronach. Jesteśmy razem, choć oddzielnie. 

 

Brakuje nam w tym trybie Państwa twarzy. Podobnie jak Wy, i my jesteśmy przejęci doniesieniami na temat rozwoju pandemii, sfrustrowani problemami technicznymi i osamotnieni: każdy z nas jest sam na wspólnych zajęciach. 

 

Państwo macie szansę nas poznać – nasze twarze, głos, sposób bycia. My jesteśmy niejednokrotnie pozbawieni możliwości poznania choćby Waszych twarzy. Jeśli nie włączycie kamer, możemy nigdy Was nie poznać... Ukłonicie się nam kiedyś na ulicy, lecz my nie będziemy wiedzieli, kim jesteście. Taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy w dziejach akademii. Byłaby to ogromna strata. Możemy jednak jej uniknąć. Proszę Was o włączenie się w akcję Kamera dla Profesora. Pomóżcie nam budować naszą uniwersytecką społeczność w ten niezwykły sposób w niezwykle trudnym czasie. Nam – Prowadzącym bardzo Was – Studentów brakuje.  

 

Proszę Was o to, zmagając się ze skutkami COVID-19, z którym walczę od końca września

 

Dziekan Wydziału Nauk Humanistycznych 

dr hab. Magdalena Charzyńska-Wójcik, prof. KUL



Autor: Joanna Wiatr
Ostatnia aktualizacja: 23.10.2020, godz. 09:34 - Joanna Wiatr