Większości dobrze już znany, przez większość codziennie mijany, nadszedł czas, aby był przez szanowną większość …rozumiany! :)

 

   …wreszcie jest!! Przez jednych nazywany „wisienką na torcie”, przez innych „darmowym kinem” po tygodniach starań zawitał w nasze progi. 10 maja 2010r. o godzinie 9:00 do pracy stawiło się dwóch KULowskich rzemieślników. Poświęcając parę roboczogodzin, kilka sztuk wierteł i odrobinę zaprawy murarskiej sprawnie zamocowali 42calowy telewizor. Studencka brać przeciera oczy ze zdumienia na widok pierwszego w 91letniej historii Uniwersytetu powszechnie dostępnego ekranu. Mijają dni… następuje uroczyste „odpalenie” zakupionego sprzętu… i ta sama studencka brać kolejny raz przeciera te same oczy z drugiego już jednak zdziwienia. Oto widzą nieznane dotąd ich wyobraźni „coś”. Pierwszoroczne żółtodzioby z wrażenia szukają „szkolnej higienistki”, II rok jak to ma w zwyczaju chwyta za kartkę i przelewa na papier „Uprzejmie donoszę…”, III rok przygląda się wszystkiemu biernie, V rok tradycyjnie nieobecny i tylko część IV z uznaniem kiwa głową. Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II dzięki staraniom Koła Naukowego Studentów Ekonomii wzbogaca się o ekran służący podglądowi na żywo notowaniom. Teraz należy jedynie to widoczne „coś” przetworzyć w głowie i zamienić na profesjonalny podgląd rynku.

 

Co mogę tam zobaczyć??

 

Otóż…

 

   Na ekranie stale widoczne są wykresy (w technice świec japońskich) par walutowych EURUSD oraz EURPLN, kontraktów na WIG20 i złoto. Dodatkowo pojawiają się wedle uznania „niewidzialnej ręki rynku” kwotowania ropy naftowej, innych par walutowych, obligacji, czy też okno przekazujące obraz telewizji BLOOMBERG. Wszystko tak naprawdę zależy od tego, czym w danym momencie „żyje rynek”. Creme de la creme całego obrazu jest "pasek TVN24" ukazujący najświeższe wydarzenia z kraju i ze świata.

 

Jakiego efektu możemy się spodziewać po tym „eksperymencie”??

 

   Kształtowanie podstawowych umiejętności analitycznego myślenia i podejmowania racjonalnych decyzji na podstawie informacji wyświetlanych na ekranie. Poprawne formułowanie sądów i ocen w nawiązaniu do przekazywanych treści. Wykształcenie zdolności technik analizy fundamentalnej (opartej na dostępnej informacji) na podstawie przekazywanego obrazu. Wzrost świadomości ekonomiczno-gospodarczej studentów. Nauka połączona z wyrabianiem autonomicznych decyzji światopoglądowych dzięki oglądaniu obiektywnych informacji i treści. Zaznajomienie się z wpływem rynku walutowego, surowcowego oraz rynku produktów na sferę realną.

 

A co mówią lekarze…

 

   Nadmierne oglądanie telewizji może prowadzić do osłabienia narządu wzroku. Osoby z nadciśnieniem tętniczym nie powinny nawet spoglądać w stronę ekranu z tak dynamicznie zmieniającymi się notowaniami. Dla reszty --> brak przeciwwskazań. W zaledwie śladowej ilości przypadków prowadzić to może do wzmożonego zainteresowania się tematyką rynku finansowego, podjęcia ryzyka, inwestowania i w prostej konsekwencji do zbicia fortuny…

 

No nic … zaryzykujemy… :)

 

 

 

Zachęcamy do oglądania…    (obiekt monitorowany)

Autor: Jakub Paruch
Ostatnia aktualizacja: 25.06.2010, godz. 11:35 - Jakub Paruch