CZEGO OCZEKUJĄ PRACODAWCY

 

Działalność zawodowa przestała być w Polsce tylko i wyłącznie zestawem określonych zadań do wykonania. Ważniejsza jest stojąca za tym odpowiednia postawa - gotowość do zaspokajania potrzeb biznesowych naszego pracodawcy i jego klientów.
Rosnące PKB sprawia, że przedsiębiorstwa i instytucje wymagają innych niż dotychczas atrybutów u osób poszukujących zatrudnienia. Truizmem jest już stwierdzenie, że sam dyplom wyższej uczelni nie wystarczy. Przyszli szefowie liczą na nasze kompetencje, rozumiane jako suma zdobytej wiedzy, postaw i umiejętności. Inaczej mówiąc, dla pragnącej przynosić zyski firmy, najcenniejszym narybkiem będą ludzie, którzy oprócz bogatego zasobu wiadomości na temat branży posiadają umiejętności praktyczne i predyspozycje osobowościowe do określonych zachowań. Wszystko po to, by zatrudniony absolwent realizował cele firmy na wymaganym poziomie i z właściwym nastawieniem do powierzonych mu obowiązków. Czego wymaga się na polskim rynku pracy Anno Domini 2007?

Kierunek: aktywna wszechstronność
W praktyce rekrutacyjnej ważniejsza jest otwartość na nowe doświadczenia i sprawdzalna wiedza niż ukończony fakultet. Tylko niewielki odsetek pracodawców wskazuje konkretny kierunek studiów jako czynnik mający znaczenie w trakcie selekcji kandydatów. W rzeczywistości zawodowej może się bowiem okazać i faktycznie często tak bywa, że atrakcyjną dla pracodawcy wiedzę zdobyliśmy nie na wykładzie, ale podczas tzw. zajęć dodatkowych. Przykładowo: udział studentki ukrainistyki w przedsięwzięciu realizowanym przez organizację pozarządową mógł ją doskonale nauczyć zarządzania projektami. Jeśli z kolei w trakcie studiów bardzo często wyjeżdżasz na praktyki terenowe (np. geologiczne) i stykasz się z ludźmi różnych kultur, w życiu możesz się okazać dużo lepszym negocjatorem niż niejeden handlowiec czy psycholog o kierunkowym wykształceniu. Tytuł magistra, a jeszcze lepiej magistra-inżyniera, otwiera przed nami drzwi.... ale o resztę musimy już zadbać sami, wykazując się przed pracodawcą inicjatywą, aktywnością i elastycznością.

Doświadczenie jako staranie
Studenci i absolwenci przeglądając oferty pracy często zniechęcają się na widok wymagań ogłaszającej się firmy w zakresie doświadczenia zawodowego kandydatów. „Minimum 1 rok na podobnym stanowisku" nie oznacza koniecznie etatu w podobnej firmie i to jeszcze na podstawie umowy o pracę. Specjaliści zajmujący się rekrutacją zdają sobie sprawę, że trudno oczekiwać czegoś takiego od osoby, która co chwilę ma kolokwia, egzaminy i zajęcia z listą obecności. Doświadczenie zawodowe rozumieją oni bardzo szeroko - nie zdziwi ich wpisane w CV studenta pojedyncze przedsięwzięcie (może współorganizowałeś jakąś konferencję na swojej uczelni?), udział w jednorazowym projekcie, miesięczny staż albo dwutygodniowa praktyka. Warto więc kolekcjonować w trakcie studiów takie wydarzenia i aktywnie w nich uczestniczyć, traktując je właśnie jako zdobywanie umiejętności przydatnych w naszej późniejszej pracy. Aby później nie pozostać gołosłownym, trzeba w CV wskazać osobę, która udzieli pracodawcy referencji. Jeszcze lepiej, gdy po odbytym stażu dostaliśmy pisemne podsumowanie praktyki, które dołączamy do dokumentów wymaganych podczas rekrutacji.

Pracownik z charakterem
Jednak to nie wykształcenie ani doświadczenie zawodowe są dla przyszłego szefa najważniejsze. W tłumie coraz lepiej wyuczonych i coraz częściej udzielających się poza studiami absolwentów najbardziej cenione są tzw. kompetencje miękkie. Wynikają one z cech naszej osobowości i w związku z tym trudno się ich nauczyć na zajęciach uczelnianych czy podczas wolontariatu. Zwane inaczej niemerytorycznymi, obejmują m.in.: zdolności analityczne, motywację, umiejętność radzenia sobie z problemami, zdolności interpersonalne, przywódcze, komunikatywność, pomysłowość, jak również umiejętność pracy w zespole. Każde przedsiębiorstwo przed ogłoszeniem rekrutacji, tworzy tzw. profil kompetencji. Jest to swoisty zbiór tych właśnie zdolności, bez których niemożliwa byłaby wydajna i skuteczna praca na danym stanowisku.

Przez motywację do biurka
Wśród kompetencji miękkich zdecydowanie rządzi zapał do pracy. Jak w każdym związku, także i w relacji z pracodawcą musimy pokazać, że nam zależy. Warto udowodnić swoje zaangażowanie i na przykład napomknąć o regularnych odwiedzinach na stronie internetowej firmy. Wiadomo, że wkraczając na rynek pracy uczestniczymy często w kilku rekrutacjach jednocześnie. Nawet jeśli z jednej rozmowy biegniemy na drugą, a potem na trzecią, niemniej na każdej z nich z osobna powinniśmy zaprezentować najwyższą motywację, jakby pozostałe rozmowy w ogóle nie miały miejsca. Przyszły pracodawca jako „obiekt rekrutacyjnej adoracji" pragnie mieć nas bowiem na wyłączność. Jeśli odpowiednio wyraźnie podkreślimy nasze zainteresowanie działalnością firmy, wykażemy się znajomością jej oferty, to utrwalimy tym dobre wrażenie. Demonstracja entuzjazmu zakończona stwierdzeniem, że właśnie tu chcielibyśmy się zawodowo realizować, to zdecydowanie najlepsza pointa rozmowy.

Ewolucja oczekiwań
Emigracja wielu młodych ludzi niekoniecznie osłabiła rywalizację na rynku pracy. Wyjątkiem są niektóre branże jak np. budownictwo. Generalnie jednak można powiedzieć, że przed pracodawcą trzeba wypaść jeszcze lepiej niż do tej pory, ponieważ nasi rywale w biegu o posadę to wyselekcjonowany, zdeterminowany materiał, któremu zależy na pracy w Polsce na tyle mocno, że nie ma zamiaru opuszczać kraju. Koniunktura gospodarcza sprawia jednak, że znacznie skrócił się okres, w którym młodzi, wykształceni ludzie pozostają bez pracy. Ofert będzie coraz więcej, a z czasem zaczną też w dużym stopniu ewoluować oczekiwania pracowników. Już mówi się o podwyżkach płac w niektórych sektorach. Studenci i absolwenci konfrontując swoje umiejętności z tym, co widzieli na saksach w Irlandii, zaczynają się coraz wyżej cenić. Jak mówi pragnący zachować anonimowość pracownik działu personalnego dużego portu lotniczego w Polsce południowej, obecnie niezwykle trudno jest znaleźć młodych ludzi zainteresowanych odbywaniem bezpłatnego stażu. Renoma firmy i ciekawe zadania do wykonania na praktyce przestały wystarczać. Tendencja ta prawdopodobnie się utrzyma i niebawem większość stażystów będzie otrzymywało za swoją pracę atrakcyjne wynagrodzenie. To tylko powinno dodatkowo motywować studentów do zdobywania doświadczenia zawodowego jeszcze w trakcie studiów. Prasowe ogłoszenia rekrutacyjne pokazują czarno na białym, że inicjatywa, aktywność i umiejętności miękkie w połączeniu z wysoką motywacją stanowią kompetencje, które na długo zagościły na polskim rynku pracy.

Artykuł pochodzi z INFORMATORA KARIERA 2007. Szukaj darmowych egzemplarzy na uczelniach, w Biurach Karier.

 

Autor: Marzena Nowak

Źródło: www.kariera.com.pl

Autor: Dorota Maj
Ostatnia aktualizacja: 29.07.2010, godz. 13:21 - Dorota Maj