Na początku pewnie nie będzie Wam najłatwiej tego dokonać, bo jeszcze nie znacie dobrze swoich wykładowców i możecie mieć nie do końca sprecyzowane zainteresowania naukowe. Nie od razu jednak musicie brać się tak ochoczo za pracę naukową, w pierwszym semestrze tutor będzie Wam głównie służył pomocą przy konstruowaniu planu, doborze zajęć i ustaleniu tematu pracy rocznej. Z czasem, część studentów rozwija swoje kontakty z tutorem na płaszczyźnie naukowej, a niektórzy ograniczają się do tego, od czego zaczęli, czyli program, praca roczna i wpisy ;)

 

Nikt Was nie będzie rozliczał z Waszej pracy z tutorem, nikt nie narzuca Wam jak często musicie się z nim spotykać. Jednak z większością wykładowców będziecie kontaktować się sporadycznie  i dlatego kontakt z własnym opiekunem naukowym może być bardzo cennym doświadczeniem, z którego warto mądrze skorzystać.

 

Dostaliście zapewne już listę tutorów, z której możecie (ale nie musicie) dokonać wyboru swojego. Na liście znajdują się jednak pracownicy, którzy mieli już jakichś podopiecznych na MISH-u, wiec znają ten temat zazwyczaj dość dobrze (czyli nie zrobią wielkich oczu na Wasze słowa: “Dzień dobry, jest z MISH-u”). Jeśli nie będziecie zadowoleni z wyboru, możecie po każdym semestrze dokonać zmiany.

Autor: Bartłomiej Szymkowiak
Ostatnia aktualizacja: 28.09.2010, godz. 17:04 - Bartłomiej Szymkowiak