Posługując się medium, jakim są słowa, spróbuję namalować obraz tej wybitnej postaci, jaką miałam zaszczyt spotkać na swojej drodze życia.
Na pytanie kim był, odpowiedziałabym – prawdziwym artystą.
Z całą pewnością mogę się pokusić o stwierdzenie, że był jednocześnie malarzem, architektem, projektantem oraz rzemieślnikiem.
Malarz słowa – potrafił barwnie opowiadać o tym, co innym wydawało się monochromatyczne, bez wyrazu. Malował słowami najpiękniejsze obrazy – czasem takie, których ludzka percepcja nie była w stanie na pierwszy rzut oka objąć. Myślę, że nie rozumiał sztuki – on ją po prostu czuł.
Architekt umysłu i projektant myśli – zaprojektował sposób myślenia i odbierania rzeczywistości wielu ludzi. Zmieniał perspektywę i często rzucał światło na to, co pozostawało w cieniu. Podczas każdego wykładu prowadził operacje na otwartych mózgach studentów - otwierał umysły i udowadniał, że można myśleć w nieszablonowy sposób.
Rzemieślnik ludzkiego potencjału – był mistrzem w sztuce nazywanej szlifowaniem kamieni szlachetnych, a profesjonalnie zajmował się szlifowaniem diamentów. W ludziach widział znacznie więcej, niż tylko kawałek beznamiętnej bryły. Widział w nich głębię i starał się wydobyć z nich to, co było w nich najlepsze. Na jednym z ostatnich seminariów, jakie poprowadził, a w którym miałam możliwość uczestniczyć powiedział, że szlifuje diamenty, ale nie każdy diament chce poddać się obróbce i dać się oszlifować – mimo tego się nie poddawał. Wierzył do końca w ludzi – a teraz ja wierzę, że jest w lepszym miejscu i patrzy z góry na poczynania ludzi, którzy byli mu bliscy i ludzi, których zdążył poznać.
Myślę, że moja perspektywa to zaledwie mały wycinek. Każde wspomnienie stanowi właściwy dla danej osoby splot wydarzeń związany z osobą Pana Profesora – wspominając, z wycinków przeszłości tkamy wspólnie gobelin, przedstawiający osobę, jaką był Pan Profesor Piotr Francuz – najwyższej jakości arras.
Starałam się ująć w ramy człowieka, który niedawno poza tę ramę wyszedł, jednak ten obraz – obraz Pana Profesora – zapamiętam do końca życia. Dziękuję za pojawienie się na mojej drodze.
Ostatnia aktualizacja: 19.11.2020, godz. 13:19 - Emilia Zabielska-Mendyk