Aktualności / Wydarzenia
Jak umieramy?
Czy da się przygotować do śmierci? Czy da się śmierć oswoić? Czy każda śmierć jest do siebie podobna, czy też każda jest diametralnie inna? Co przeżywamy na chwilę przed odejściem z tego świata? Dziś w „KULminacji Słów”, wraz z lek. med. Mariuszem Sałamachą, lekarzem naczelnym Hospicjum Dobrego Samarytanina rozmawiamy o umieraniu.
- Musimy zaakceptować ten fakt, że śmierć jest – rozpoczyna rozmowę w „KULminacji Słów” lek. med. Mariusz Sałamacha i zauważa: - Jeżeli zaczynamy akceptować fakt naszego odchodzenia, to pojawia się przestrzeń do dobrego, wartościowego wykorzystania czasu, który nam pozostał. Zawsze mówię pacjentom na tej ostatniej drodze, aby nie marnowali czasu.
Pytany o to, czego się boimy na tej ostatniej życiowej prostej, gdy już jesteśmy dotknięci najczęściej nieuleczalną chorobą, gość „KULminacji Słów” odpowiada, że jest to strach przed cierpieniem, przed bólem fizycznym. Ludzie przeżywają ogromny niepokój, że ich odchodzenie będzie naznaczone strasznym cierpieniem. Ale pojawia się również tzw. ból egzystencji, którego natężenie jest zależne od tego, czy identyfikujemy śmierć z końcem wszystkiego, czy też z pewnym stanem przejścia lub początkiem czegoś innego.
- Z osobami, które wierzą w Boga lub choćby wierzą w jakąś siłę, która jest ponad nami, wierzą, że to nasze ziemskie życie to nie jest koniec lub choćby mają nadzieję, że to nie jest koniec, łatwiej rozmawiać, łatwiej znaleźć jakąś pozytywną stronę tego naszego odchodzenia, ale i dotychczasowego życia. W przypadku osób, które uznają, że wraz ze śmiercią wszystko się kończy, częściej pojawia się swoisty syndrom przegranego życia – zwraca uwagę lek. med. Mariusz Sałamacha.
Lekarz naczelny Hospicjum Dobrego Samarytanina wskazuje, że bardzo często słyszy od swoich pacjentów jedno zdanie: „Gdybym to wszystko wiedział wcześniej przeżyłbym życie inaczej”. A co jest najważniejsze na ostatniej prostej przed śmiercią.
– Obecność drugiego człowieka, trzymanie za rękę. Tego nie da się kupić za żadne pieniądze – odpowiada lek. med. Mariusz Sałamacha.