Nauczyli się uczyć pokolenie ekranów

Czy gry zespołowe i integracja są potrzebne? Jak wykorzystać nowe technologie i sztuczną inteligencję w nauczaniu? Jak skutecznie angażować studentów i uniknąć wypalenia zawodowego? O tym przekonali się uczestnicy Festiwalu Uczenia (Się) na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

Ponad 30 wystąpień poświęconych innowacjom w nauczaniu i sposobom motywacji studentów zostało zaprezentowanych podczas wydarzenia zorganizowanego w ramach Święta Dydaktyki w KUL. Festiwal Uczenia (Się), który odbył się 13 maja zgromadził ekspertów i wykładowców, którzy chcą jak najefektywniej uczyć młode pokolenia.

- Obyśmy tak potrafili prowadzić nasze zajęcia, aby przyciągać jak największe rzesze studentów, choć to bardzo trudne. To święto wszystkich celebrytów dydaktyki. Jest takie powiedzenie, że kiedy uczysz innych, uczysz siebie. Chcę podziękować wszystkim dydaktykom za ogromny trud przygotowywania i prowadzenia zajęć, ich unowocześniania, przekazywania wiedzy w sposób innowacyjny – mówił podczas otwarcia Festiwalu prorektor ds. misji

ks. dr hab. Piotr Wiśniewski, prof. KUL.

Festiwal zainaugurował wykład gościnny dr hab. Joanny Mytnik z Politechniki Gdańskiej, która przedstawiła wizję globalnych przemian w podejściu do nauki i nauczania w kontekście rozwoju sztucznej inteligencji oraz rozpoczęcia studiów przez pokolenie alfa.

- Pokolenie alfa to są młodzi ludzie, którzy nie znają świata bez ekranów dotykowych. Trzeba rozumieć drugiego człowieka, jeśli jest się nauczycielem. Oni są ciągłej interakcji, to nie jest do zatrzymania. Dzisiaj rozrywka przenika się z uczeniem. jeśli ktoś używa mediów społecznościowych np. Facebooka to używa go w celu rozrywki, a po pół godziny okazuje się, że ta osoba dużo się nauczyła, zamówiła książkę, zapisała się na konferencję, przeczytała wpis na blogu czy włączyła się w dyskusję – wyjaśniła prof. Mytnik i podkreśliła, że pokolenie alfa będzie bezbłędnie odnajdywać się w wirtualnej rzeczywistości i posługiwać się sztuczną inteligencją, dlatego nauczyciel musi dostosować swoje metody nauczania w oparciu o te elementy. „Alfy” mają w 2030 roku stanowić 85 procent społeczności studenckiej.

Duża część festiwalu była poświęcona rozważaniom nad rolą sztucznej inteligencji w edukacji oraz tematyce nowoczesnych narzędzi dydaktycznych, takich jak media społecznościowe i platformy typu Quizizz czy Kahoot.

Kreatywne metody integracji i współpracy w grupie przedstawiła Mariola Kaszycka z Katedry Językoznawstwa Teoretycznego KUL. Zdaniem wykładowcy, praca zespołowa jest szczególnie istotna w rozwijaniu u młodzieży kompetencji społecznych, zwłaszcza po pandemii, gdy proces kształcenia odbywał się wtedy wyłącznie w cyfrowej rzeczywistości.

- Na pewno każda praca zespołowa w grupie ułatwia zajęcia i dzięki temu możemy zaktywizować nawet najcichszych studentów, ponieważ wiemy, że na forum grupy osoby bardziej nieśmiałe nie będą chciały mówić. Natomiast jeśli będą pracowały w mniejszych zespołach będą mieli przestrzeń do zabrania głosu. Mamy do czynienia z postcovidowym pokoleniem, które było zamknięte przez dwa lata. Oni mają duży problem w budowaniu relacji. Bardzo dużo studentów się po prostu nie zna i ze sobą nie rozmawia. Kompetencje społeczne są bardzo ważne, bo one przygotowują studentów do pójścia dalej w świat, aby mogli odnaleźć się w pracy i społeczeństwie oraz potrafili pracować w zespole – mówiła Mariola Kaszycka.

Z drugim wykładem gościnnym wystąpiła psycholog i psychoterapeuta dr Katarzyna Dorsz-Dębska, która poruszyła temat wypalenia zawodowego wśród nauczycieli akademickich oraz znaczenia dobrostanu psychicznego w pracy pedagoga.

- Zjawisko istnieje i jest poważne – mówiła doktor i podkreśliła, że wypalenie to nie choroba, a syndrom, na który wpływa wiele czynników. To na przykład kryzys w miejscu pracy, mobbing czy trudne relacje ze współpracownikami, ale również czynniki indywidualne, takie jak umiejętność radzenia sobie ze stresem czy stawiania granic.

- Dobrze wiemy, że w każdej pracy jest stres. Natomiast musimy się nauczyć z tym stresem sobie radzić. Bardzo ważne w relacjach z innymi ludźmi jest stawianie granic. Są osoby, które są zawsze chętne do podejmowania działania. I czasem łapią się, że zbyt wyrywnie podejmują decyzje, a później okazuje się, że jest nadmiar obowiązków. Osoba odczuwa stres i jest przytłoczona. To również perfekcjonizm. Warto czasem sobie odpuszczać. Jeżeli musi być wszystko „naj” to ciało jest cały czas spięte, w działaniu. To prosta droga do zaburzeń, nie tylko do wypalenia zawodowego – przekonywała dr Dorosz-Dębska.

Wśród czynników, które mogą wpłynąć na wypalenie zawodowe wymienione zostały m.in. ambicje, osobista wrażliwość czy wewnętrzny krytycyzm.
W trakcie wydarzenia zostały poruszone także tematy takie jak pomoc studentowi w kryzysie, storytelling zamiast standardowych wykładów, konstruktywny feedback czy rola nauczyciela w świecie nowych technologii. Uczestnicy mogli wybierać łącznie spośród 15 paneli tematycznych i ponad 30 wystąpień eksperckich.

Organizatorem Festiwalu Uczenia (Się) było Centrum Dydaktyki Akademickiej KUL.