Aktualności / Wydarzenia
Więzienie miejscem refleksji – konferencja o readaptacji społecznej w Areszcie Śledczym
Co wpływa na resocjalizację? Skąd bierze się pustka egzystencjalna i jaki wpływ ma zażywanie narkotyków przez więźniów? Te kwestie poruszone zostały podczas konferencji „Podmiotowość i zmiana – proces readaptacji” w Areszcie Śledczym w Lublinie. Studenci KUL zaprezentowali wyniki badań nad psychologicznymi i społecznymi aspektami powrotu skazanych do życia w społeczeństwie.
Spotkanie rozpoczęło się powitaniem uczestników przez ks. prof. Mirosława Kalinowskiego, rektora KUL. Następnie głos zabrał Leszek Podolecki, prezes zarządu Fundacji Instytutu Świętego Brata Alberta i twórca bractwa „Arka”, który na co dzień wspomaga osadzonych w resocjalizacji i przygotowaniu do wyjścia na wolność. Podolecki wygłosił wykład zatytułowany „Wolność na wolności” dzieląc się doświadczeniami i swoją osobistą refleksją na temat wolności i pracy z ludźmi, którzy do niej dążą.
- Wiele pozytywnych rzeczy wyniosłem z więzienia. Moim największym kapitałem są świadectwa, jest ich kilka tysięcy. Moje ostatnie 33 lata to rozmowy z prostytutkami, mordercami, gangsterami, przemytnikami i narkomanami. Ale ja kocham tę robotę i tych ludzi. Więcej prawdziwych przyjaciół mam w więzieniu niż na wolności – przyznał Leszek Podolecki i zwrócił się do studentów.
- Jeżeli nie umiecie oddzielić człowieka od czynu to zrezygnujcie z psychologii.
Prezes fundacji przytoczył również pytanie, które najczęściej zadają mu studenci, a mianowicie na czym polega skuteczna resocjalizacja?
- Szczerze nie wiem – przyznał Podolski. - Wiem jakie tematy mogę poruszać, ale nie wiem, które zdanie lub nawet słowo zmieni człowieka. Jedno słowo może odmienić człowieka o 180 stopni – podsumował.
Wykład w ramach cyklu Więzienne Wykłady Otwarte otwierał serię wystąpień studenckich poświęconych tematyce resocjalizacji, m.in. relacji między dystrybucją zasobów a poziomem agresji u osadzonych czy predyktorach używania narkotyków. Prace prezentowali studenci KUL oraz studenci pobierający naukę w Areszcie Śledczym.
- To są badania prowadzone w populacji skazanych i dotyczą one czynników readaptacyjnych, które zarówno w warunkach więziennych, jak i w warunkach wolnościowych decydują o tym, że osoba dobrze funkcjonuje, co się określa poprawą moralną. Robią to zarówno studenci z warunków wolnościowych, z psychologii, którzy się przygotowują do pełnienia roli psychologa penitencjarnego, jak również skazani, którzy przygotowują się do roli asystenta osoby niesamodzielnej – mówiła prof. Iwona Niewiadomska, pełnomocnik ds. nauki KUL, która aktywnie działa na rzecz osadzonych studentów w lubelskim areszcie.
- Studenci osadzeni osiągają to, że z jednej strony wskazują na te czynniki, które służą readaptacji, pracując nawiązują relacje ze światem wolnościowym, czyli w tym wypadku z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim i jego z naukowcami oraz studentami. Z drugiej strony nie rdzewieją, czyli ich umysł jest cały czas jest aktywny. Oni podejmują bardzo trudne zadania abstrakcyjne, więc są najlepiej przygotowani do tego, żeby w warunkach wolnościowych podejmować działania, które są niedookreślone, które które są dla nich wyzwaniem – podkreśliła prof. Niewiadomska.
Większość referatów dotyczyło znaczenia poczucia własnej skuteczności w procesie readaptacji. Badacze analizowali jego wpływ na postawę wobec bezpieczeństwa pracy, pustki egzystencjalnej i kontroli nad własnym życiem. Zwracano także uwagę na znaczenie wsparcia społecznego oraz samooceny jako czynników ułatwiających lub utrudniających powrót do społeczeństwa.
Konferencja odbyła się 11 czerwca w AŚ w Lublinie. Druga część konferencji poruszająca tę samą tematykę pt. „Resocjalizacja jako proces oddziaływań wychowawczych i społecznych wśród więźniów’’ zaplanowana jest 12 czerwca na KUL.