Pobiegli po więziennym spacerniaku by pomóc hospicjum
W sobotę 16 listopada po raz szósty odbył się „Bieg dla hospicjum”. Uczestnicy przez godzinę biegali po spacerniaku na terenie Aresztu Śledczego w Lublinie.
– W ten sposób promujemy ideę hospicyjną oraz wspieramy resocjalizację osadzonych – tłumaczy ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i prezes Hospicjum Dobrego Samarytanina.
Pomysł na „Bieg dla hospicjum” pojawił się w 2015 roku. Ówcześni osadzeni, którzy studiowali pracę socjalną na KUL w lubelskim Areszcie Śledczym, postanowili zorganizować wydarzenie sportowe połączone ze zbiórką pieniędzy na potrzeby Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.
Bieg po spacerniaku na terenie lubelskiego aresztu rozpoczął się o godz. 10.00 i okazał się strzałem w dziesiątkę.
– Chyba nikt z własnej woli nie chce być po tamtej stronie więziennego muru, ale dzięki tej inicjatywie pokazujemy, że osadzeni są w stanie tworzyć wydarzenie, które przynosi wymierne dobro. Drugiej takiej imprezy nie ma – mówi Paweł Snopek z Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.
W tym roku odbyła się szósta edycja „Biegu dla hospicjum”. Jak mówi ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor KUL i prezes Hospicjum Dobrego Samarytanina cel tego wydarzenia od początku jest niezmienny: To szerzenie idei hospicyjnej i postawy prospołecznej wśród osadzonych, wsparcie procesu resocjalizacji oraz zbieranie funduszy na działalność statutową hospicjum.
Podobnie jak w latach poprzednich uczestnicy „Biegu dla hospicjum” przez godzinę biegali na terenie więziennego spacerniaka przy ul. Południowej w Lublinie. Jedno okrążenie to około 400 metrów.
– Najważniejsza w całej akcji jest idea niesienia pomocy, ale dobra kondycja też się przyda. W poprzednich edycjach najlepszym uczestnikom udało się zrobić w tym limicie czasowym ponad 50 okrążeń. W tym roku również liczymy, że biegacze pokażą ducha sportowej rywalizacji – podkreśla Paweł Snopek.
W tegorocznej edycji chęć udziału zadeklarowało blisko 40 uczestników. Obok osadzonych i pracowników lubelskiego aresztu, w biegu wystartowali także przedstawiciele Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Hospicjum Dobrego Samarytanina oraz reprezentanci Uniwersytetu Przyrodniczego Lublinie i służb mundurowych.
Pieniądze, które udało się zebrać przy okazji tego wydarzenia zostaną przeznaczone na zakup materacy przeciwodleżynowych dla podopiecznych hospicjum.
- Sukcesywnie je wymieniamy, ale potrzebujemy jeszcze 18 sztuk. Koszt jednego takiego materaca sięga 20 tys. zł – wyjaśnia Paweł Snopek.
W poprzednich edycjach „Biegu dla hospicjum” udało się zebrać około 100 tys. zł. Każdy, kto przy okazji tego wydarzenia ma ochotę wesprzeć Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie, może wpłacić darowiznę na konto 25 1240 1503 1111 0000 1753 5131 lub skontaktować się organizatorami „Biegu dla hospicjum” pod nr tel. 789 418 436.