Pamięć i modlitwa – tak ks. bp Marcjan Trofimiak, ordynariusz diecezji łuckiej – określił nastrój, który zjednoczył w katedrze łuckiej wiernych na Mszy św. poświęconej 69-tej rocznicy Krwawej Niedzieli na Wołyniu.
Jak co roku, w drugą niedzielę lipca zgromadzili się w świątyni Polacy i Ukraińcy, by zanosząc modlitwy do Pana Zastępów prosić o życie wieczne dla niewinnych ofiar okrutnego ludobójstwa dać świadectwo pamięci, która nie może zniknąć, jakby nie zabiegali o to współcześni adepci amnezji historycznej.
Podobnie jak i w latach poprzednich, dostojny wystrój prastarej łuckiej katedry budził wzruszenie i zadumę. 69 drewnianych krzyży różnej wielkości stanowiły główny element wystroju świątyni, która wraz z płonącymi na posadce zniczami przypominała duży cmentarz. Należy przypomnieć, że decyzją ordynariusza łuckiego i z przyzwolenia Świętej Stolicy Apostolskiej w drugą niedzielę lipca we wszystkich kościołach tej diecezji sprawowane są ofiary Mszy św. według rytuału Dnia Zadusznego. A w ciągu całego miesiąca lipca codziennie są sprawowane nabożeństwa w intencji ofiar rzezi.
Źródło: Kurier Galicyjski
Całość artykułu autorstwa dr hab. Włodzimierza Osadczego, prof. KUL, Dyrektora Ośrodka Badań Wschodnioeuropejskich - Centrum UCRAINICUM znajduje się na stronie:
Ostatnia aktualizacja: 12.07.2012, godz. 19:07 - Aneta Tkaczyk