W niniejszym artykule zaprezentowano analizę przepisów prawa dotyczących opisu przedmiotu zamówienia poprzez odniesienie do znaków towarowych, patentów, norm, specyfikacji oraz pokazano problemy, jakie mogą się pojawić podczas stosowania tych przepisów w praktyce. Autor wskazuje, iż przedmiotu zamówienia nie można opisywać przez wskazanie znaków towarowych, patentów lub pochodzenia, źródła lub szczególnego procesu, który charakteryzuje produkty lub usługi dostarczane przez konkretnego wykonawcę, jeżeli mogłoby to doprowadzić do uprzywilejowania lub wyeliminowania niektórych wykonawców lub produktów, chyba że jest to uzasadnione specyfiką przedmiotu zamówienia i zamawiający nie może opisać przedmiotu zamówienia za pomocą dostatecznie dokładnych określeń, a wskazaniu takiemu towarzyszą wyrazy „lub równoważny”. Konstruowanie opisu przedmiotu zamówienia za pomocą norm, aprobat i specyfikacji technicznych musi uwzględnić okoliczności związane z udzielaniem danego zamówienia na rynku zarówno polskim, jak i wspólnotowym. Podkreślenia wymaga fakt, iż jeśli zamawiający ma możliwość opisania przedmiotu zamówienia bez konieczności posłużenia się nazwami własnymi, to powinien tak postąpić. Jeśli zaś Zamawiający decyduje się na dokonanie opisu poprzez odniesienie się do znaków towarowych, patentów, norm i specyfikacji, powinien to zrobić umiejętnie, znając zasady i granice odpowiedzialności w tym zakresie.

 

Słowa kluczowe: Prawo zamówień publicznych, opis przedmiotu zamówienia, zamówienie publiczne, postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego, zamawiający, wykonawca, orzecznictwo, specyfikacja przedmiotu zamówienia, równoważność w opisie przedmiotu zamówienia, dyrektywa, normy polskie, normy europejskie

Autor: Zuzanna Gądzik
Ostatnia aktualizacja: 14.10.2018, godz. 17:34 - Zuzanna Gądzik