Początki związków Księdza Karola Wojtyły z KUL-em sięgają grudnia 1953 roku, kiedy zakończył się w Uniwersytecie Jagiellońskim przewód habilitacyjny Wojtyły, ostatni taki przewód na Wydziale Teologicznym UJ przed jego zamknięciem – po 557 latach jego istnienia – przez władze PRL. Jednym z recenzentów rozprawy był profesor Stefan Swieżawski, pracujący wówczas na Wydziale Filozoficznym KUL. Gdy u progu roku akademickiego 1954/1955 profesor Feliks Bednarski OP, dotychczasowy wykładowca etyki na KUL, został skierowany przez swoje władze zakonne do objęcia wykładów w rzymskim uniwersytecie Angelicum, za sugestią profesora Swieżawskiego dziekan Wydziału Filozoficznego przedstawił 9 października 1954 roku wniosek Rady tegoż Wydziału o powierzenie księdzu dr hab. Karolowi Wojtyle zajęć zleconych w zakresie etyki filozoficznej.
Po przyjęciu sakry biskupiej w 1958 roku Jego zajęcia dydaktyczne w KUL-u musiały zostać ograniczone. W roku akademickim 1960/1961 ksiądz biskup doc. dr hab. Karol Wojtyła zatrudniony został na pół etatu, w ramach którego prowadził wykład monograficzny z wybranych zagadnień z etyki oraz seminarium magisterskie i doktorskie zarazem. Należy dodać, że jako biskup nie pobierał swej pensji w KUL, przeznaczając ją na stypendia dla studentów oraz (uposażenie za miesiące wakacyjne) na potrzeby pracowników i studentów związanych z Katedrą Etyki. [...]
Podniesienie do godności biskupiej Księdza Karola Wojtyły krótko po objęciu przezeń pracy w KUL-u, a następnie Jego szybki awans w hierarchii kościelnej i związane z tym liczne zajęcia duszpasterskie nie pozwoliły Mu rozwinąć w pełni działalności dydaktycznej - zresztą studentów filozofii było w owym czasie znacznie mniej niż dziś. Tym bardziej godzi się odnotować to, że pod Jego kierunkiem napisano w KUL-u jedenaście prac magisterskich oraz sześć rozpraw doktorskich. Kardynał Wojtyła był też autorem trzech recenzji habilitacyjnych pracowników KUL, przy czym większość tych prac ukończona została po roku 1958, a więc w okresie, gdy pracy naukowej i dydaktycznej nie mógł On już poświęcić zbyt wiele czasu.
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2016, godz. 11:25 - Andrzej Zykubek