W życiu miałam wiele pasji (były to między innymi: jazda konna, gra na gitarze, teatr, ratownictwo medyczne), które zmieniały się z biegiem lat, nieustannie szukałam swojej drogi. Jedna z nich pozostała niezmienna – książki. Początkowo interesowały mnie czysto hobbystycznie, w szkole średniej jednak zrozumiałam, że to właśnie z nimi chciałabym wiązać swoją przyszłość, mieć wkład w ich powstawanie i charakter. Właśnie dlatego mój wybór padł na edytorstwo. Kierunek ten spełnia wszystkie moje oczekiwania, co do zawodowej przyszłości. Dlaczego KUL? Dlatego, że poznałam go już wcześniej jako uczestnik Akademii Młodych Humanistów i na własne oczy przekonałam się, że ta uczelnia jest moim miejscem na Ziemi, również ze względu na jej katolicki charakter, który jest bardzo bliski mojemu sercu, a sam Bóg zajmuje czołowe miejsce w moim życiu. Dlaczego Koło Edytorów? Ponieważ mam nadzieję realizować się w nim praktycznie i dzięki niemu razem z koleżankami zarówno z mojego roku, jak i tymi bardziej doświadczonymi w edytorskiej sztuce jeszcze lepiej przygotować się do pracy w moim przyszłym zawodzie.

Autor: Ewelina Dubicka
Ostatnia aktualizacja: 07.12.2018, godz. 23:06 - Ewelina Dubicka