Wykład pt. "Uwolnić Sienkiewicza! Tekst jako dopowiadanie" odbył się 18.11.2010
Tłum polonistek oczekiwał z przejęciem prof. Koziołka.
A gdy przybył powitany został gromkim aplauzem.
Oto sam prof. Ryszard Koziołek z Uniwersytetu Śląskiego!
I nagle pojawił się prof. Sławomir Jacek Żurek z torbą prezentów.
Prezent pierwszy - ekumeniczny: "Pokój dla świata". Od katolickiego profesora dla luterańskiego profesora.
Prezent drugi - watykański: "Modlitwa w Getsemani wciąż trwa" z Instytutu Jana Pawła II.
Prezent trzeci: towarzyski: filiżanka z KUL-u.
Najbardziej dociekliwe pytania stawiał mgr Piotr Kalwiński, którego Sienkiewicz nie zachwyca...
A prof. Koziołek kocha Sienkiewicza, co widać, słychać i czuć!
Nawet prof. Żurek (w pomarańczowych sznurówkach) był pod wrażeniem.
Słuchacze bledli, czerwienieli, lecz nie zasnęli (nawet dr Dariusz Skórczewski - pierwszy z lewej).
A prof. Koziołek prawił.., a wszystkim się zdawało, że prawieniu końca nie będzie, tak go porywało!
Na końcu wpadł w olśnienie prof. Koziołek - i krzyczał: "Niech nam żyje Henryk - postępowiec!".
Ostatnia aktualizacja: 11.12.2010, godz. 14:31