Aktualności / Wydarzenia

„Poczekajka” doczekała się magnolii

Za kilka lat wyrośnie kolejna „atrakcja”akademickiego Lublina. Na kampusie „Poczekajka” młode magnolie posadził rektor KUL, ks. prof. Mirosław Kalinowski. Jedno drzewko będzie mieć białe kwiaty, drugie – biało-różowe.

Magnolie, królowe ogrodów, podobnie jak te rosnące od 40 lat na dziedzińcu przy Gmachu Głównym, będą przyciągać swoim urokiem studentów i mieszkańców miasta. Dziś rozpoczęła się ich historia.

Pomysł wyszedł od prof. Agnieszki Wolińskiej z Wydziału Medycznego. Logistycznie wsparła ją jej absolwentka Katarzyna Kagan. Potrzebna była zgoda rektora, który na moją propozycję odpowiedział z entuzjazmem „oczywiście, że sadzimy” - mówi Monika Stojowska, wicerzecznik KUL. - Szczególnie dziękujemy pani prorektor prof. Ewie Trzaskowskiej, która jako ekspert wskazała odpowiednie miejsce do sadzenia magnolii oraz z kierownictwem sekcji zieleni KUL przygotowała najlepsze warunki do wzrastania drzewek - dodaje Stojowska.

Poczekajka to dobre miejsce dla roślin. Przy Domku Ogrodnika rośnie Liriodendron, czyli tulipanowiec. Kwitnie pod koniec czerwca na początku lipca, jego kwiaty w kolorze seledynowo-białym z pomarańczową wstęgą u podstawy płatków, są podobne wielkością i kształtem do tulipana. Między halą sportową a wydziałem chemii – rośnie wczesna, biało kwitnąca magnolia japońska (Magnolia kobus).

Pierwsze magnolie w 1983 roku na dziedzińcu przy Gmachu Głównym KUL posadził uczelniany ogrodnik mgr inż. Stanisław Smutek (ogrodnik w latach 1978-2018).