Z tym problemem styka się każdy student I roku i nie tylko, bo zawsze znajdzie się jakaś zabłąkana owieczka, która nas zaczepi na korytarzu i spyta “Co to jest GG i gdzie się znajduje?”. Każdy przez to przechodził, bez obaw. Na początku liczcie się ze spóźnieniami, pomyłkami, zawsze lepiej upewnijcie się, czy trafiliście do odpowiedniej grupy, choć zorientowanie się w połowie, że siedzimy na wykładzie z prawa, a nie filozofii tez może być ciekawe ;)

GG – Gmach Główny, ten z dziedzińcem, z którym wszyscy kojarzą KUL. Mieszczą się tu, m.in:

·        Stara Aula – na parterze, zwana tez GG-48,

·        Nowa Aula – czyli Aula im. S.Wyszynskiego – na I piętrze

·        Kasa KUL – w holu głównym, na parterze, tu będziecie płacić za akademik

CN – Collegium Norvidianum, to ten mały środkowy budynek, z pomnikiem Norwida (wiem, zaskakujące ;) Najważniejszą atrakcją tutaj jest oczywiście KANCIAPA (P03 – czyli piwnica) oraz nasz ♥sekretariat♥ i gabinet dyrektora (CN-12 i 13).

C – Collegium Jana Pawła II, to ten wieżowiec i każdy wie o co chodzi. Wieżowiec charakteryzuje się:

·        windami, których jest za mało i są często zepsute (dlatego trzeba zawsze kalkulować, czy nie bardziej opłaca się wejść pieszo)

·        milionem sal, z których warto wyróżnić te z literką (CA, CB, itp.) - mieszczą się one na 1. pierwszym piętrze i zawsze sprawiają problem studentom I roku ;)

Generalnie o tym, gdzie jest jaka sala, można się domyślić po 1. cyfrze, czyli C-608 jest na 6. piętrze, C-316 na trzecim, a C-1028 na 10.

CI – Collegium Iuridicum, czyli królestwo prawa i administracji. Mieści się przy ul. Spokojnej (boczna Krakowskiego Przedmieścia), niedaleko od KUL, ale na dojście jakieś 20 minut lepiej sobie zostawić.

DMMII – czyli  budynki pokoszarowe na Majdanku. To wynalazek rektora z ubiegłego roku i wszyscy (a zwłaszcza studenci pedagogiki, dziennikarstwa i kulturoznawstwa) “baaaaaardzo” się z niego cieszą. Na dojazd warto przeznaczyć ok. godziny, bo jedzie się przez całe miasto. Wsiadać we wszystko, co jedzie na przystanek “Majdanek” (wiem, następne zaskoczenie ;))

HS – Hala sportowa, zwana również Poczekajką od nazwy dzielnicy. Tu będziecie jeździć na wf, czasem na lektorat, a niektóre z Was także do akademika. Hala wydaje się daleko, ale dojazd nie jest taki trudny, jedzie się ok. 30 minut. Wsiadać we wszystko, co jedzie na przystanek “Szpital Wojewódzki”.

Autor: Bartłomiej Szymkowiak
Ostatnia aktualizacja: 28.09.2010, godz. 20:26 - Bartłomiej Szymkowiak