Aktualności / Wydarzenia

Apel Jasnogórski: uczelnia katolicka szkołą prawdziwej wolności

Przedstawiciele Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II modlili się podczas apelu przed cudownym obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej. Rozważania przygotowane przez rektora KUL ks. prof. Mirosława Kalinowskiego odczytała s. prof. Beata Zarzycka – prorektor KUL ds. nauki i kadr. Ksiądz rektor, który w tym samym czasie przebywa z wizytą we Lwowie, mimo odległości geograficznej, która oddziela Jasną Górę od Lwowa, był obecny w częstochowskim sanktuarium w swoim słowie i dzięki łączności modlitewnej. Osobiście zaś, z siostrą prorektor, czuwali studenci i pracownicy Filii KUL w Stalowej Woli.

Rektor KUL w swoim słowie nawiązał do sytuacji za wschodnią granicą Polski mówiąc o „bezsensownej wojnie na ukraińskiej ziemi”.

- Wszystko to wina złego korzystania przez ludzi ze wspaniałego daru wolności, którym obdarzył nas Stwórca; z chęci samowolnego rządzenia światem; z braku poszanowania woli Boga i praw drugiego człowieka. Ty, Maryjo, bolejesz nad tym, ponieważ wiesz, czym jest prawdziwa wolność, którą daje współpraca z Bogiem, a nie stawianie siebie na jego miejscu - stwierdził ks. prof. Mirosław Kalinowski prosząc: Pani Jasnogórska, proś dzisiaj Twojego Syna wraz z nami o pokój i wolność, których świat dać nie może. Naucz nas, pracowników i studentów katolickiej uczelni, jak szukać prawdziwej wolności, jak jej bronić, jak nią żyć.

Głównym przewodnikiem podczas wszystkich swoich tegorocznych rozważań przed apelami jasnogórskimi rektor KUL uczynił bł. kardynała Stefana Wyszyńskiego. Tym razem, wśród wielu cytowanych słów Prymasa Tysiąclecia, ks. prof. Kalinowski zwrócił uwagę na „dzisiejszych niewolników”, którzy doświadczają niedoli nieludzkiej ekonomii, morderczego stylu życia, krwawych wizji militarystycznych, jak również wyrachowanej walki przeciwko życiu. W tym kontekście zwrócił uwagę na uniwersytet, który powinien przeciwdziałać takim sytuacjom i być miejscem prawdziwej wolności i do niej wychowywać.

- W przypadku uniwersytetu katolickiego ten klimat wolności badań i nauczania ma charakter szczególny. Przenika go bowiem przekonanie, że najwyższą prawdą jest Bóg, który objawił się w Jezusie Chrystusie. Traktowanie tego założenia jako drogowskazu w pracy uczelni katolickiej nie powinno kojarzyć się z ograniczaniem wolności, ale – wręcz przeciwnie – z uwolnieniem się od wszelkich zniewoleń uniemożliwiających dotarcie do jedynej prawdy, dającej człowiekowi pewny i niezmienny punkt odniesienia, a w konsekwencji przynoszącej wolność od błędów i półprawd - dodał ks. prof. Mirosław Kalinowski, zwracając się do Matki Bożej z prośbą, by Katolicki Uniwersytet Lubelski przez swoją działalność naukowo-dydaktyczną uczył prawdziwej wolności.

 

Pełna treść rozważania apelowego:

 

Apel Jasnogórski – czerwiec 2022

Uczelnia katolicka jako szkoła prawdziwej wolności

 

Pani Jasnogórska
„We śnie przyszła twarz Swą przybliżyła
Tak łagodna że w powietrzu stoi
Dotknąć mi palcami pozwoliła
Dwóch serdecznych na twarzy blizn Swoich

Jedna blizna
To od szabli rana
Druga rana
Przeze mnie zadana

W wielkim Słońcu całaś opalona
Twoje blizny dwie łez koleiny
Całaś mroczna cała zamyślona
Jakby moje zmroczyły Cię winy”

Pozdrawiamy Cię, Maryjo, smutnymi słowami poezji Anny Kamieńskiej. Widzimy na Twojej poranionej twarzy ślady wszystkich nieludzkich wojen, z powodu których cierpisz, także tej obecnej bezsensownej wojny na ukraińskiej ziemi. Wszystko to wina złego korzystania przez ludzi ze wspaniałego daru wolności, którym obdarzył nas Stwórca; z chęci samowolnego rządzenia światem; z braku poszanowania woli Boga i praw drugiego człowieka. Ty, Maryjo, bolejesz nad tym, ponieważ wiesz, czym jest prawdziwa wolność, którą daje współpraca z Bogiem, a nie stawianie siebie na Jego miejscu. Twoje „Fiat” – „Niech się dzieje Twoja wola” jest najlepszą wskazówką życiową i jedynym lekarstwem na wszystkie nieudane próby budowania świata według ludzkich pomysłów. Matko prawdziwej i pełnej wolności, przychodzimy do Ciebie po raz ostatni w tym roku akademickim jako wspólnota akademicka Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, aby uczyć się pokornej i posłusznej wierności Bogu, z której rodzi się wolność od egoizmu, nienawiści i wszelkiego zła. Pani Jasnogórska, proś dzisiaj Twojego Syna wraz z nami o pokój i wolność, których świat dać nie może. Naucz nas, pracowników i studentów katolickiej uczelni, jak szukać prawdziwej wolności, jak jej bronić, jak nią żyć.

Podobnie jak podczas poprzednich tegorocznych apeli jasnogórskich, głównym przewodnikiem w tej refleksji nad rolą wolności w życiu człowieka będzie bł. Kardynał Stefan Wyszyński. W jednym z kazań świętokrzyskich przedstawił on następującą diagnozę statusu człowieka w obecnym świecie: „Chociaż współcześnie odradza się […] tak zwana omnipotencja państwowa, która chce rządzić człowiekiem w każdym wymiarze jego bytowania, niemniej jednak są prawa, które od społeczności politycznej nie zależą. Zależą one od Stwórcy, który jest naszym Ojcem. Wyliczę te prawa: […] prawo do życia, […] prawo do wolności, […] prawo do oddawania czci Bogu”. W tej wypowiedzi Prymasa Tysiąclecia ważne jest podkreślenie, że prawo człowieka do wolności ma istotny związek z wolą Boga. Po pierwsze, to On jest najlepszym gwarantem ludzkiej wolności. Skoro wyposażył ludzkość w to prawo, nikt nie może go człowieka pozbawić. Po drugie, jeżeli dawcą wolności jest nasz Stwórca, to właśnie On wie, co jest dla nas najlepsze i nie chce, abyśmy z tego prawa korzystali wbrew jego woli. Chodzi tu o kwestię podkreślaną niejednokrotnie przez św. Jana Pawła II: wolność to nie tylko prawo dążenia do czegoś, czego się pragnie; ale to także prawo uwolnienia się od tego, co uniemożliwia bycie prawdziwie wolnym. Pan Bóg daje nam prawo wolności wyboru, ale równocześnie sugeruje, co powinniśmy wybrać, aby poczuć się w pełni wolnymi. W świetle wiary w Boga wolność to nie wybieranie wszystkiego, co nam się podoba według własnego uznania i bez ograniczeń. Prawdziwa wolność to przede wszystkim odcięcie się od wszelkich przeszkód utrudniających realizację planu Bożego wobec ludzkości.

W teologii starożytnego Kościoła wschodniego pojawiła się mądra myśl, że biblijny raj nie był jakimś odległym stanem czy miejscem. To był ten sam nasz świat, który jednak zaczęliśmy niszczyć, odwracając się od Bożych wskazań, czyli idąc w kierunku źle rozumianej wolności. Bezgraniczna wolność bez Boga okazała się ułudą i zwiastunem katastrofy. Natomiast różnego rodzaju zniewolenia, nakładane przez ludzi na siebie nawzajem, niekiedy w imię wzniosłych celów, stały się karykaturą Bożego prawa i zamiarów, jakie Stwórca miał wobec świata i jego mieszkańców.

Bł. Prymas Tysiąclecia w jednym ze swych przemówień wyraził współczucie dla tzw. „dzisiejszych niewolników”, mówiąc o „niedoli człowieka-niewolnika nieludzkiej ekonomii, niewolnika morderczego stylu życia, niewolnika krwawych wizji militarystycznych, jak również wyrachowanej walki przeciwko życiu”. Zwrócił także uwagę, że ostoją wolności, miejscem w którym w sposób niezależny dąży się do prawdy i jej naucza, powinny być uniwersytety. Podkreślił, że nad uczelnią wyższą nie powinny dominować żadne instytucje zewnętrzne, a państwo musi uszanować jej niezależność.

W przypadku uniwersytetu katolickiego ten klimat wolności badań i nauczania ma charakter szczególny. Przenika go bowiem przekonanie, że najwyższą prawdą jest Bóg, który objawił się w Jezusie Chrystusie. Traktowanie tego założenia jako drogowskazu w pracy uczelni katolickiej nie powinno kojarzyć się z ograniczaniem wolności, ale – wręcz przeciwnie – z uwolnieniem się od wszelkich zniewoleń uniemożliwiających dotarcie do jedynej prawdy, dającej człowiekowi pewny i niezmienny punkt odniesienia, a w konsekwencji przynoszącej wolność od błędów i półprawd.

Maryjo, prosimy dzisiaj, aby Katolicki Uniwersytet Lubelski przez swoją działalność naukowo-dydaktyczną uczył prawdziwej wolności. Pragniemy też podziękować, że z Bożą pomocą, a za Twoim wstawiennictwem, mogliśmy wypełnić zadania edukacyjne i wychowawcze, które zostały nam powierzone w mijającym niespokojnym roku akademickim. Czynimy to ponownie słowami bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Stojąc w tym miejscu w dniu 23 listopada 1979, mówił on tak: „Cokolwiek Bóg pozwolił mi zrobić – wybronić Kościół, ocalić jego jedność, nie dopuścić do rozkładu […] – to jest dzieło Matki Najświętszej, owoc całkowitego zaufania Jej. Tak wierzę. […] Pozostaje nam jedno: w dalszej służbie Ojczyźnie naszej w Kościele, w Polsce, na Jasnej Górze, okazywać uczucie wdzięczności. Przez wdzięczność będziemy potęgowali naszą wierność, sumienność, cierpliwość, rzetelność oraz ducha pokuty za nasze nieudolności”.

Zachęceni tym wyznaniem Prymasa Tysiąclecia składamy Ci, Maryjo, wyrazy wdzięczności, wierząc że dziękczynienie jest równocześnie skuteczną prośbą o dalsze łaski. Prosimy więc, aby pragnienie wolności, jaką daje poszukiwanie prawdy oświeconej Bożym światłem i życie zgodne z nią, przyświecały nadal naszej uniwersyteckiej pracy i by ustąpiły wszelkie przeszkody, oddalające nasz świat i żyjących na nim ludzi od źródła prawdziwej wolności, jakim jest Bóg.

Rozpoczęliśmy to rozważanie słowami „Pieśni Jasnogórskiej” Anny Kamieńskiej i tak też je zakończmy w nadziei, że wkrótce spełni się zawarte w nich pragnienie poetki, które jest także naszym:

Maryjo

„Niech uśmiechną się usta Twoje
Choć widziały dość bólu ludzkiego
A mnie pozwól spocząć w Twym pokoju
W szczęściu Twego smutku matczynego”