101 lat temu zmarł ks. Idzi Radziszewski - założyciel KUL

Wychowanie człowieka to nie tylko kształtowanie umiejętności czy zdobywanie wiedzy, ale także kształtowanie wartości moralnych i duchowych, które są niezbędne do życia w społeczeństwie – mawiał niegdyś założyciel i pierwszy rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ks. Idzi Radziszewski, zwany też ojcem i twórcą uniwersyteckiego Lublina. Postać pierwszego rektora KUL była niezwykle ważna dla historii i rozwoju uniwersytetu, a także dla polskiej nauki i kultury.

W środę 22 lutego przypada 101. rocznica śmierci ks. Idziego Radziszewskiego - w jego intencji w Kościele Akademickim KUL rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski sprawował Mszę świętą, po której – wraz z delegacją KUL – udał się na cmentarz przy ul. Lipowej, by pomodlić się i złożyć kwiaty na grobie ks. Radziszewskiego.

Ks. Idzi Benedykt Radziszewski urodził się 1 kwietnia 1871 r. w Bratoszewicach (w pobliżu Łodzi). Był wybitnym teologiem, filozofem, działaczem społecznym i duszpasterzem. Po objęciu stanowiska rektora KUL w 1918 roku realizował wiele reform. Dzięki jego działaniom katolicka wszechnica uzyskała wysoką jakość kształcenia, a nauki humanistyczne i społeczne zaczęły się dynamicznie rozwijać. Wprowadził on również wiele innowacyjnych idei, takich jak np. interdyscyplinarność badań, kładł też duży nacisk na etykę i moralność w nauce.

Jego pracę jako rektora docenił m.in. kard. Stefan Wyszyński, który powiedział: „Ks. Radziszewski uczynił z KUL uniwersytet, który stanowił i stanowi skarbiec polskiej kultury i nauki”. Prymas Tysiąclecia wspominał też, że ks. Radziszewski przyniósł do Lublina „świeży powiew Europy”. Natomiast obecny rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski, rok temu podczas 100. rocznicy śmierci założyciela KUL, podkreślał, że ks. Idzi Radziszewski był nie tylko wizjonerem, ale również charyzmatycznym nauczycielem i wychowawcą.

– Idzi Radziszewski był człowiekiem, który potrafił w trudnych sytuacjach szukać tego, co łączy, a pozostawiać na boku to, co dzieli. To sprawiało, że różni oponenci jego przedsięwzięcia – jakim było utworzenie uniwersytetu – mu ustępowali – dodał ks. prof. Mirosław Kalinowski

Jego osoba była również doceniana przez innych duchownych, naukowców i intelektualistów. Bez dzieła ks. Idziego Radziszewskiego, którym było utworzenie naszego Uniwersytetu, Lublin byłby zupełnie innym miastem – podkreślił abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i wielki kanclerz KUL. – Ksiądz Idzi Radziszewski to jedna z najważniejszych postaci w historii naszego miasta Lublina, która ma ogromne znaczenie dla Ojczyzny, dla Kościoła, dla życia uniwersyteckiego. Jednym słowem najważniejsze jego dzieło to założenie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, który po dziś dzień funkcjonuje i dalej się pięknie rozwija (...). Wielki pasjonat, który potrafił wprowadzać je w życie, umiał je zrealizować – mówił.

Ks. Idzi Radziszewski zmarł w 1922 roku w wieku 51 lat. Jego dziedzictwo jest wciąż obecne w życiu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i całej polskiej nauki. Jego osoba i praca są nie tylko ważnym elementem historii, ale także inspiracją dla kolejnych pokoleń naukowców i intelektualistów.