Aktualności / Wydarzenia
Będziemy kształcić lekarzy o głębokiej empatii
Medycyna – nowy kierunek na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II – wzbudził zainteresowanie nie tylko wśród ogółu społeczeństwa, ale również wśród studentów. – Zależy nam, aby nasi przyszli lekarze byli empatyczni oraz traktowali człowieka jako całość w wymiarze fizycznym, psychicznym i duchowym – zaznacza prorektor ds. kształcenia dr hab. Ewa Trzaskowska, prof. KUL.
Pani Profesor, jak nasza uczelnia przygotowywała się do procesu kształcenia na medycynie? Jak była dobierana kadra naukowa?
Naszą drogę w stronę utworzenia kierunku medycznego na KUL rozpoczęliśmy już dawno temu. Pełna kadra to wspólny wyznacznik dla wszystkich uczelni. To ważny etap, ponieważ uzyskanie zgody na prowadzenie kierunku lekarskiego wymaga akceptacji zarówno Ministerstwa Zdrowia, jak i Ministerstwa Edukacji i Nauki. Nasz zespół pracowników przeszedł przez proces weryfikacji, a jako uczelnia uzyskaliśmy wszystkie niezbędne zgody. Obecnie zaangażowaliśmy specjalistów, którzy będą wykładać na pierwszym roku, a także zatrudniamy naukowców zajmujących się badaniami z zakresu biologii medycznej i nauk o zdrowiu. Te badania już trwają, ponieważ zaczęliśmy do nich przygotowania znacznie wcześniej.
Czy osobami, które zadeklarowały współpracę, są pracownicy naukowi lubelskich uczelni?
Tak, ale nie tylko. Mamy naukowców z bardzo różnych ośrodków. Niektórzy mają zamiar przenieść się, do Lublina, aby podjąć pracę na KUL oraz rozpocząć badania naukowe na naszej uczelni.
Czyli wszystkie elementy, łącznie z programem pierwszego semestru oraz sprawami związanymi z kadrą, są już w pełni przygotowane?
Program nauczania jest przygotowany na wszystkie lata wraz z przedmiotami, które są opisane w tzw. kartach przedmiotów. Warto dodać, że pierwsze dwa lata to są tzw. studia przedkliniczne, czyli zajęcia na nich poprowadzą naukowcy-specjaliści w konkretnych dziedzinach, takich jak fizjologia, biotechnologia, biochemia itd.

Pani Profesor, a jak wygląda baza techniczna na kierunku lekarskim? Jakie warunki są stworzone dla studentów?
Kierunek medyczny na KUL-u powstawał na bazie Instytutu Biotechnologii oraz Instytutu Nauk o Zdrowiu, gdzie od 2020 roku prowadzone są położnictwo i pielęgniarstwo. Przez ostatni rok doposażyliśmy Centrum Symulacji Medycznych, powstało o wiele wcześniej. Stworzyliśmy nowe laboratoria oraz wypełniliśmy je w niezbędne preparaty oraz odczynniki.
Z uwagi na katolicki charakter uczelni z kierunkiem lekarskim na KUL wiążą się pewne mity oraz wątpliwości. O co najczęściej pytają interesanci?
Najczęściej pojawiającym się pytaniem jest „Jak my będziemy uczyć?”. Zatem odpowiadam: w takim samym standardzie, jak wszystkie inne uczelnie. Wszystkie kierunki lekarskie, niezależnie od uczelni, mają ten sam program. Różnią się jedynie 2-3 proc. zajęć. W naszym przypadku to będą zajęcia dotyczące pogłębionej wiedzy w dziedzinie psychologii oraz etyki. Zależy nam, aby nasi przyszli lekarze byli empatyczni oraz traktowali człowieka jako całość w wymiarze fizycznym, psychicznym i duchowym.
Proszę powiedzieć więcej na temat etycznej edukacji lekarzy na KUL.
Zależy nam, aby nasi absolwenci byli przygotowani pod względem etycznym i gotowi na podjęcie trudnych wyzwań. Aczkolwiek nie robimy tego kosztem części naukowej. Stawiamy bowiem na dobry rozwój i jakość kształcenia. W regionie lubelskim są placówki medyczne, które zadeklarowały współpracę z KUL. Poza Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej oraz szpitalem specjalistycznym w Puławach możemy znaleźć również szpitale, które są placówkami Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Jak ocenia Pani Profesor współpracę międzyuczelnianą na tym etapie?
W pewnym sensie konkurujemy ze sobą, lecz im skuteczniej nawiążemy współpracę, tym korzystniejsze to będzie dla naszego miasta i naszej kadry. Wspólne badania są niezwykle wartościowe – często uczestniczymy w tych samych konferencjach naukowych oraz publikujemy w tych samych czasopismach, zwłaszcza z dziedziny nauk o zdrowiu i medycyny. Nikt nie działa w izolacji.
Prosektorium – miejsce niezwykle istotne dla kształcenia lekarzy. Czy KUL ma w planach jego budowę?
Udało nam się zdobyć na ten cel niezbędne finansowanie. Obecnie pracujemy nad projektem. Realizację tej inwestycji blokuje nieuchwalony plan zagospodarowania przestrzennego. Trwają jednak przygotowania do budowy.
Ile czasu jest przewidziane na realizację tego projektu?
Potrzebujemy prosektorium do prowadzenia zajęć z anatomii. W naszym programie nauczania anatomia zajmuje aż trzy semestry. To przedmiot wymagający, trudny, jednak niezbędny. Naszym celem jest zapewnić studentom jak najlepsze warunki do odbywania tych zajęć. Rozpoczynamy od pracy na preparatach mokrych, a także korzystamy z nowoczesnych technologii, takich jak wirtualny stół.
***
WYWIAD Z PROF. EWĄ TRZASKOWSKĄ UKAZAŁ SIĘ W NAJNOWSZYM NUMERZE "PRZEGLĄDU UNIWERSYTECKIEGO".





















