Aktualności / Wydarzenia

Kazanie – trudna sztuka

Ksiądz musi mieć żywe doświadczenie Ewangelii – mówi w najnowszej „KULminacji Słów” ks. Paweł Matyjaszewski, duszpasterz akademicki i kapelan szpitalny, pytany jaki jest sposób na powiedzenie dobrego kazania.

W najnowszym odcinku „KULminacji Słów” Wojciech Andrusiewicz wraz ze swoim gościem rozmawiają o sztuce głoszenia kazań i najczęstszych problemach w dotarciu do wiernych. Podstawowa rzecz to fakt, że kazanie, czy też zawężając – homilia, ma służyć wydobyciu i przekazaniu dobrej nowiny, ogłoszeniu Jezusa Chrystusa. Ważne dodatkowo by to słowo miało osadzenie w naszym życiu. Nie każdy jednak jest stworzony do głoszenia homilii i nie każdy jest w stanie swoim słowem przyciągnąć wiernych.

- Często mam takie wrażenie, że sami księża nie mają żywego doświadczenia kerygmatu (dobrej nowiny-red.) – zauważa ks. Paweł Matyjaszewski i dodaje:

- Niejednokrotnie nie biorą swoich słów z doświadczenia i swojego i wspólnoty. Są za mało osadzeni w swojej wspólnocie. A słowo wszak jest głoszone we wspólnocie i nie ma słowa poza wspólnotą.

Duszpasterz akademicki wskazuje, że częstym problemem w głoszeniu homilii, z którego wynika rozminięcie się z wiernymi jest niewsłuchiwanie się w głos ludzi tworzących wraz z duszpasterzem wspólnotę. A tymczasem wierni, choćby w parafii, powinni być lustrem, w którym ogląda się duszpasterz. To o czym dodatkowo musi pamiętać ksiądz głoszący kazanie to fakt, że kazanie ma się odnosić i do niego samego.

- Ksiądz w homilii ma rzucić też pewne światło na życie społeczne, czy polityczne. Bez moralizowania. Ma uświadomić ludziom, że Chrystus jest w naszej rzeczywistości. Wskazuje, że są pewne świętości jak życie, godność człowieka, małżeństwo – mówi ks. Paweł Matyjaszewski, od razu dopowiadając: - Partiami politycznymi się nie zajmujemy.

Zapraszamy do obejrzenia „KULminacji Słów”. Słuchaj też na Spotify.