Aktualności / Wydarzenia

Rektor KUL w Apelu Jasnogórskim: uniwersytet katolicki szkołą rozumnej wiary

Relacji rozumu i wiary poświęcił rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego Rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski, który modlił się na przed wizerunkiem Jasnogórskiej Pani wraz z przedstawicielami społeczności akademickiej. – Wiara nigdy nie wyklucza rozumu, wręcz przeciwnie, bezwzględnie go wymaga – przypomniał Ksiądz Rektor, zwracając uwagę, że uniwersytet katolicki jest miejscem, gdzie spotyka się rozum i wiara.

Ks. prof. Kalinowski zwrócił uwagę, że choć wiara dotyczy rzeczywistości nadprzyrodzonej, której nie można doświadczyć ludzkimi zmysłami, to jednak wciąż szuka rozumnych przesłanek, czyniących ją sensowną i potrzebną człowiekowi. – Rozumność jest wpisana w samą rzeczywistość Boga, który jest nie tylko Miłością, ale także odwieczną Mądrością – przypomniał, dodając, że  zakorzenienie rozumności w Bogu sprawia, że wiara i rozum są nierozdzielne. Ksiądz Rektor zwrócił również uwagę, że uczciwe korzystanie z rozumu doprowadza ludzkie poznanie do granicy, za którą znajduje się to, co niepojęte, większe i doskonalsze. W ten sposób rozum usprawiedliwia wiarę.

Z kolei wiara pozwala przekroczyć tę granicę i otwiera rozum na głębszą rzeczywistość. To wiara sprawia, że rozum staje się nie tylko narzędziem logicznego myślenia, ale także pozwala mu dostrzec, gdzie jest nieskończone źródło mądrości. – Powinnością uniwersytetu katolickiego jest nie tylko poznawanie podstaw wiary zawartych w Objawieniu, ale także uczenie myślenia o całej rzeczywistości w świetle wiary – dodał.

Uczelnia katolicka nie może jednak ograniczyć się tylko do teoretycznego myślenia, mówienia i pisania o wierze. Członkowie społeczności akademickiej, wykładowcy i studenci, mają być świadkami wiary. – My mamy tę wiarę pokazywać, stosować, żyć nią na co dzień – podkreślił Rektor KUL. Nawiązał w ten sposób do myśli Sługi Bożego, wykładowcy KUL, ks. prof. Franciszka Blachnickiego, który nauczał, że „Musimy ciągle pytać, w jaki sposób wiara w danej sytuacji ma określić nasze postępowanie, nasze działanie, sposób dokonywania wyboru wartości”.

– Uniwersytet ma być szkołą nie tylko umysłu, lecz także życia, a wiara bez przełożenia na codzienne postępowanie jest martwa i traci swój sens, czyli przestaje być rozumna – podkreślił ks. prof. Kalinowski. Nie wystarczy uznanie, że Bóg istnieje, a Jego Syn umarł i zmartwychwstał. Takie uznanie jest jedynie wstępem do osobistego kontaktu z Bogiem, do uznania, że to, co On mówi, jest prawdziwe i dla nas dobre. Kolejnym krokiem jest zawierzenie czyli złożenie w ręce Boga całego swojego życia. Wreszcie przypieczętowaniem prawdziwej wiary jest wierność i wytrwanie przy Bogu do końca mimo rozmaitych trudności, zakończył rozważania Rektor KUL, podkreślając, ze wiara jest długim i złożonym procesem.


APEL  JASNOGÓRSKI

6 marca 2023 r.

Uniwersytet katolicki jako szkoła rozumnej wiary

„Maryjo, Ty zostałaś nam dana po to, abyśmy wiedzieli jak mamy przyjąć Chrystusa i w jaki sposób mamy oddać się Jemu i Jego dziełu”. Tymi słowami sługi Bożego śp. ks. Franciszka Blachnickiego wita Cię, o Pani Jasnogórska, cała wspólnota akademicka, pracownicy i studenci Katolickiego Uniwersytetu Jana Pawła II w Lublinie. Od Ciebie, Matko Jezusa, pragniemy uczyć się rozumnej wiary, która jest podstawą przyjęcia Twojego Syna i oddania się Mu w naszym myśleniu i działaniu.

Nasze dzisiejsze rozważanie pragniemy poświęcić kwestii wiary, która nigdy nie wyklucza rozumu, wręcz przeciwnie – bezwzględnie go wymaga. To spotkanie rozumu i wiary, czyli dwóch skrzydeł, na których unosi się nasze chrześcijańskie życie, dokonuje się przede wszystkim na uczelni katolickiej i jest jej głównym zadaniem, dlatego chcemy je sobie raz jeszcze szczególnie mocno uświadomić.

Mimo tego, że wiara dotyczy rzeczywistości nadprzyrodzonej, której nie można doświadczyć ludzkimi zmysłami, to jednak wciąż szuka rozumnych przesłanek, czyniących ją sensowną i potrzebną człowiekowi. Wiara domaga się także rozumnego poznania swoich podstaw, objawionych w Piśmie Świętym. Tak przecież definiujemy teologię: jako rozumną refleksję nad danymi Objawienia. Rozumność jest wpisana w samą rzeczywistość Boga, który jest nie tylko Miłością, ale także odwieczną Mądrością, w której zrodził się pomysł stworzenia świata i człowieka.

Właśnie to zakorzenienie rozumności w Bogu sprawia, że wiara i rozum są nierozdzielne. Rozum usprawiedliwia wiarę. Jeśli uczciwie się z niego korzysta, doprowadza on ludzkie poznanie do granicy, za którą znajduje się to, co niepojęte, większe, doskonalsze, trwalsze, lepsze, nieskończenie przewyższające ten świat. Wiara z kolei pozwala przekroczyć tę granicę i otwiera rozum na głębszą rzeczywistość. Sprawia, że jest on nie tylko narzędziem logicznego myślenia, ale także pozwala mu dostrzec, gdzie jest nieskończone źródło mądrości, z której pochodzi wszelka rozumność. Powinnością uniwersytetu katolickiego jest nie tylko poznawanie podstaw wiary zawartych w Objawieniu, ale także uczenie myślenia o całej rzeczywistości w świetle wiary.

Trzeba jednak dzisiaj pomyśleć również o innym aspekcie rozumnej wiary, mianowicie o jej związku ze sferą praktyczną, z życiem wykładowców i studentów. Uczelnia katolicka nie może ograniczyć się tylko do teoretycznego myślenia, mówienia i pisania o wierze. My mamy tę wiarę pokazywać, stosować, żyć nią na co dzień. Profesor naszego uniwersytetu i przewodnik w tegorocznych jasnogórskich rozmyślaniach, sługa Boży ks. prof. Franciszek Blachnicki zachęcał: „Musimy ciągle pytać, w jaki sposób wiara w danej sytuacji ma określić nasze postępowanie, nasze działanie, sposób dokonywania wyboru wartości”. Rozwinął tę myśl szerzej, mówiąc o rozumnej, a równocześnie pełnej wiary refleksji nad Słowem Bożym zawartym w Piśmie Świętym: „Czytanie Słowa Bożego to sprawa poważna, bo czytać a nie wypełniać to lekceważyć Boga. Słowo Boże przyjmujemy wiarą. Nie jest ona tylko pomnażaniem wiedzy o Bogu. Nie polega też na przeprowadzaniu spekulacji w oparciu o Pismo święte. Wiara to spotkanie z Bogiem, który przez swoje Słowo objawia nam Siebie, objawia nam swoje plany i swoją wolę. Dlatego gotowość poddania Słowu Bożemu swojego życia, postępowania zgodnie z tym słowem, pozwala nam dopiero we właściwy sposób i z pożytkiem czytać Słowo Boże”. W tych słowach ks. Franciszek Blachnicki nawiązuje do istotnej myśli Ojców Kościoła, którzy nierozdzielnie łączyli naukową i modlitewną refleksję nad Pismem Świętym, a za główny cel lektury Biblii uznawali wzrost wiary czytelnika, znajdujący odzwierciedlenie w praktycznej postawie coraz większej miłości Boga i bliźniego.

Spróbujmy spojrzeć na wiarę rozumną jako na rzeczywistość dynamiczną, rozwijającą się etapami. Najpierw jest wiara teoretyczna, czyli uznanie, że Bóg istnieje i że Jego Syn żył wśród ludzi, umarł i zmartwychwstał. Od takiej teoretycznej wiary w Boga trzeba przechodzić codziennie do wiary Bogu, czyli wchodzić z Nim w osobisty kontakt, uznawać, że to, co On mówi, jest prawdziwe i dla nas dobre. Z takiej wiary Bogu rodzi się zawierzenie, czyli złożenie całego swojego życia w ręce Tego, który zna nas najlepiej i zapewnia nam bezpieczeństwo. Wreszcie przypieczętowaniem prawdziwej wiary jest wierność i wytrwanie przy Bogu do końca mimo rozmaitych trudności. Wiara jest więc długim i złożonym procesem. Może się wydawać, że uczelnia katolicka powinna skupić się przede wszystkim na pierwszym etapie tego procesu, czyli na teoretycznym uzasadnieniu wiary w Boga. Ale ks. Franciszek Blachnicki uświadamia nam, że to nie wystarczy. Uniwersytet ma być szkołą nie tylko umysłu, lecz także życia, a wiara bez przełożenia na codzienne postępowanie jest martwa i traci swój sens, czyli przestaje być rozumna.

Maryjo, Matko rozumnej wiary, która przeszłaś doskonale przez wszystkie jej etapy, wspomagaj całą wspólnotę akademicką Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II w kroczeniu drogą od wiary teoretycznej do wiary praktycznej, od wiary w Boga, przez wiarę Bogu, aż po zawierzenie, wierność i wytrwanie. Mamy w najnowszych dziejach naszej uczelni wiele wspaniałych wzorów realizowania tego zadania. Są wśród nich wielcy profesorowie, tacy jak kardynał Karol Wojtyła, późniejszy święty papież Jan Paweł II, czy słudzy Boży księża Wincenty Granat i Franciszek Blachnicki, a także studenci, jak zmarły w 1989 r. student teologii Jacek Krawczyk, którego proces beatyfikacyjny ma się wkrótce rozpocząć. Niech te postacie będą zachętą do łączenia rozumu z wiarą oraz wiązania rozumnej wiary z życiem w naszej uniwersyteckiej codzienności.