Jacek Rybiński 8 grudnia 2020

Koń jaki jest każdy widzi

"Wraz z wonią polnych kwiatów z gasnącym blaskiem zórz cicha poezja światów w głąb ludzkich spływa dusz"


Szanowny Panie Profesorze,
Chciałem podziękować za możliwość wskazania liczbom skąd pochodzą, za proseminaryjne zagadnienia gdzie uruchamialiśmy wyobraźnię rotując koncepcje we właściwych kierunkach.
Za wykłady, na które zapraszałem przyjaciół z innych uczelni.
Najbardziej w sumie za to, że w piękny sposób tworzył Pan Profesor ducha tego Instytutu, który każdego dnia pozwala mi z godnością zmagać się z życiowymi wyzwaniami.
Najserdeczniejsze wyrazy współczucia dla całej rodziny oraz serdeczne kondolencje przesyła oddany pro seminarzysta i doktorant Instytutu Psychologii Wydziału Nauk Społecznych KUL


Jacek Rybiński wraz z rodziną


Marta i Rafał Szewczykowie, seminarium Katedry Psychologii Eksperymentalnej KUL 5 grudnia 2020

Piotrze, dziękujemy Ci, że pokazałeś nam, jak żyć i uprawiać naukę - jak to mówiłeś - „na serio”, a przy okazji czerpać z tego wielką frajdę. Inspirowałeś. Dodawałeś skrzydeł. Otwierałeś drzwi na świat. Pomagałeś nam układać myśli - w głowie i na papierze. Mówiłeś wprost, szczerze i w punkt. Nazywałeś rzeczy po imieniu. Miałeś nie tylko śmiałe marzenia, ale też konkretne plany na ich realizacje. W wilczym świecie byłeś Człowiekiem. Stąpając twardo po Ziemi, wiedziałeś, że życie to tylko pielgrzymka. Nie bałeś się wyzwań, trudnych decyzji. Wychowywałeś swoich naukowych podopiecznych na rzetelnych i odpowiedzialnych uczestników naukowego dyskursu na poziomie światowym.

Dzisiaj świat potrzebuje tak wyrazistych, mądrych i prawych ludzi, jak Ty. Twoje odejście to dla nas nieodżałowana strata. Na jednym z absolutoriów studentów psychologii KUL powiedziałeś, że prosisz o to, aby ludzie po spotkaniu z nami (psychologami) stawali się lepsi. Tego życzymy sobie - aby owocem spotkań z Tobą było nasze czynienie świata lepszym.

Drogi Piotrze, za szybko zniknąłeś. Miałeś jeszcze tyle do zrobienia, do powiedzenia, do pomyślenia, do napisania... Tęsknimy.


Agnieszka Pierchała, KUL 1 grudnia 2020

Pamiętam doskonale pierwszy wykład z Psychologii Percepcji. Profesor był ogromną inspiracją dla nas studentów, przekazywał iskrę oraz pasję poprzez ogromne zaangażowanie do pracy i otwartość na pomysły studentów. Profesorze, byłeś motorem napędowym dla wielu osób, a dla mnie osobiście ogromną motywacją do badań i publikacji naukowych, wielki człowiek o wielkim sercu.
Za każdą rozmowę... tą na spotkaniach Rady Instytutu i tą prywatną... dziękuję Ci!

Tadeusz Szubka, Uniwersytet Szczeciński 30 listopada 2020

Piotr, jakiego zapamiętałem

Wiadomość o nagłej chorobie i śmierci Profesora Piotra Francuza przyjąłem z niedowierzaniem i ogromnym smutkiem. Piotra pamiętam z odległych już dzisiaj czasów drugiej połowy lat osiemdziesiątych minionego stulecia, kiedy jako młody człowiek z entuzjazmem wkraczał w życie rodzinne i naukowe. Byliśmy wówczas sąsiadami w hotelu asystenta, w którym korzystaliśmy z tej samej kuchni, jednej na każde piętro. Toczone przy tej okazji rozmowy na rozmaite tematy pozwoliły mi podziwiać nie tylko wszechstronność i bystrość jego umysłu, lecz także różnorodne inne praktyczne umiejętności, którymi dysponował. Kiedyś po powrocie z letnich wakacji Piotr z uśmiechem zakomunikował mi, że były one bardzo filozoficzne, gdyż w reakcji na nadmierną specjalizację w psychologii zaordynował sobie lekturę studiów epistemologicznych Romana Ingardena. Ta intelektualna otwartość cechowała cały przebieg jego kariery akademickiej, którą śledziłem dorywczo i z oddalenia. Dopiero w ostatnich latach udział w kierowanym przez Piotra ogólnopolskim zespole oceniającym projekty badawcze pozwolił nam odnowić naszą młodzieńczą znajomość. Nie sądziłem wówczas, że są to ostatnie lata życia tego wspaniałego człowieka, tak bardzo potrzebnego polskiej psychologii, a jeszcze bardziej swojej Rodzinie, której był bezgranicznie oddany.

                                                                 prof. dr hab. Tadeusz Szubka

Łukasz Przybylski, Wydział Psychologii i Kognitywistyki UAM 30 listopada 2020

Profosor Piotr Francuz zostanie w mojej pamięci jako człowiek nadzwyczajnej wprost elegancji, przejawiającej się w kulturze bycia i słowa oraz wyjątkowej uważności w precyzowaniu problemów badawczych. Ale była to nade wszystko uważność skierowana na drugiego człowieka bez względu na to kim był i ile wiedział jego rozmówca. Był wielkim przyjacielem poznańskiej kognitywistyki. Będzie nam Ciebie bardzo brakować Profesorze!


Anna Maria Zawadzka, Instytut Psychologii Uniwersytet Gdański 29 listopada 2020

Piotrze, dziękuję.
Rodzinie wyrazy współczucia i życzenia siły.

Elżbieta Talik, KUL JPII 28 listopada 2020

Drogi Piotrze!

Żegnam Cię w poczuciu straty, ale też wdzięczności – za Twoje życie, pełne pasji, zaangażowania w różne aktywności, także te, ukierunkowane na dobro drugiego człowieka. Dziękuję, że mogłam Cię bliżej poznać, podczas Twojej pierwszej kadencji dyrektorskiej w IP – współpraca z Tobą była cennym doświadczeniem. Uśmiecham się na wspomnienie prac zespołu ds. jakości kształcenia. Widać było, że zależy Ci na podniesieniu jakości naszego Instytutu. Dziękuję za przykład standardów uprawiania nauki na najwyższym poziomie, do którego nas wszystkich motywowałeś.

 

Dziękuję także za ważne dla mnie słowa, wypowiedziane ‘przy okazji’. Za Twoją serdeczność podczas spotkania w Archikatedrze, kiedy po raz pierwszy poznałeś moich Synów.

 

Dziękuję za Twoje ostatnie publicznie wypowiedziane słowa w Komitecie Psychologii PAN, w których – wraz z prof. Mariolą Łaguną – wyraziłeś odrębne stanowisko w kwestii ochrony życia. W tym kontekście przypominają się słowa z Ewangelii: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mnieście uczynili”.


Wierzę, że żegnamy się na jakiś czas…więc – do zobaczenia, Piotrze, w Domu Ojca.

 

Rodzinie, Przyjaciołom i Bliskim śp. prof. Piotra Francuza składam wyrazy najgłębszego współczucia…


Łączę się w modlitwie.


Agnieszka Fudali-Czyż 26 listopada 2020

Prof. dr hab. Piotr Francuz nie był dla mnie tylko szefem. Był moim wzorem, mentorem, z którym niezwykle łatwo się rozmawiało. Uważam, że Piotr był WIELKIM człowiekiem, dobrym szefem, świetnym menagerem naukowym, wielkim erudytą, genialnym redaktorem, Wizjonerem, który stworzył 12 lat temu nowoczesny Lab do badań neuronaukowych na KUL (otwarcie dziś nazywanego Perception & Cognition Lab miało miejsce 24.11.2008). Dzięki Profesorowi mogliśmy wykonywać badania na światowym poziomie. To ON motywował nas do publikowania w światowych czasopismach i do sięgania po granty. Nigdy nie tracił wiary. Uwierzył w nas, swoich uczniów, jeszcze przed tym, jak my w siebie uwierzyliśmy. Nie zapomnę mojej obrony doktoratu i uściśnięcia dłoni Piotra, promotora mojej pracy. Piotrze, zaszczytem było z Tobą współpracować i niezwykle mi żal, że tak niespodziewanie się ta współpraca zakończyła. Piorze, światłość wiekuista niechaj Ci świeci. Agnieszka


Alina Żuk, Towarzystwo Naukowe KUL 26 listopada 2020

„Wędrowałem niewinny
Czuły i dobroczynny
....
Takiego mnie Ty chciałeś
Do Twoich prac wezwałeś” [Cz. Miłosz]

 

Z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci profesora Piotra Francuza – członka czynnego Towarzystwa Naukowego KUL, wybitnego naukowca, człowieka nieprzeciętnego, uczynnego i koleżeńskiego.
Śp. Piotr był związany z Towarzystwem Naukowym – otwierał naszą instytucję na nowoczesne formy pracy, w tym komputeryzację. Swoimi talentami ubogacał TN, projektując okładki do wydawanych u nas książek. Zawsze mogliśmy liczyć na Jego pomoc. Będziemy pamiętali Pana Piotra z szacunkiem, życzliwością. Śp. Piotr zaprzyjaźnił się z nami, wiedzieliśmy, że czas spędzony w Towarzystwie był dla Niego ważny. Był też naszym cenionym autorem. W Towarzystwie wydał kilka niezwykle ważnych książek z zakresu komunikacji audiowizualnej.
Odejście śp. Piotra głęboko nas poruszyło. To trudny czas dla wszystkich, którzy Go znali.
Łączymy się w bólu i smutku z Najbliższymi śp. Piotra – Żoną i Dziećmi. Współczujemy Rodzinie i tym, którzy Go opłakują.

 

Alina Żuk


Andrzej Szostek 26 listopada 2020

Wielkim żalem napełniła mnie wiadomość o śmierci śp. Piotra. Znałem Go jeszcze jako studenta, ceniłem bardzo jego wiedzę, a jeszcze bardziej osobowość, doprawdy piękną. Pamiętam w modlitwie, także za Jego Bliskich, których ta śmierć szczególnie boleśnie dotknęła.

ks. Andrzej Szostek