Z inicjatywy rektora KUL ks. prof. Mirosława Kalinowskiego rozpoczął się cykl "Więziennych Otwartych Wykładów" dla osadzonych w lubelskim Areszcie Śledczym. Pierwszy z nich wygłosił polonista, historyk literatury i poeta, prof. Józef Fert.

- Będziemy zapraszać prelegentów, profesorów również z innych ośrodków naukowych - zapowiada ks. prof. Kalinowski.

Tematem przewodnim cyklu jest wolność. Chodzi o to, by każdy uczestnik spotkania, który odbywa karę więzienia, dotknął tej wolności swoim umysłem i swoim duchem.

Jak zaznaczył dyrektor okręgowy Służby Więziennej w Lublinie, płk Marek Nicgorski, KUL z Aresztem Śledczym w Lublinie kształci osadzonych od 11 lat. Grupa studentów ma do czynienia z nauką każdego dnia. Ale pozostaje bardzo liczna grupa więźniów, którzy z różnych przyczyn nie mogą studiować.

 W sobotę 16 listopada po raz szósty odbył się „Bieg dla hospicjum”. Uczestnicy przez godzinę biegali po spacerniaku na terenie Aresztu Śledczego w Lublinie.

– W ten sposób promujemy ideę hospicyjną oraz wspieramy resocjalizację osadzonych – tłumaczy ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i prezes Hospicjum Dobrego Samarytanina.

Pomysł na „Bieg dla hospicjum” pojawił się w 2015 roku. Ówcześni osadzeni, którzy studiowali pracę socjalną na KUL w lubelskim Areszcie Śledczym, postanowili zorganizować wydarzenie sportowe połączone ze zbiórką pieniędzy na potrzeby Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.

20 osób rozpoczęło naukę na pierwszym roku w Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie. Po raz pierwszy w tym gronie znalazły się odbywające karę pozbawienia wolności kobiety.

- Są one pierwszą na świecie grupą, która rozpoczyna stacjonarne studia w zakresie nauk o rodzinie. To wielka chwila – mówił ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Nowy rok akademicki w Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie został zainaugurowany 22 października. W inauguracji uczestniczyła wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart.

Pięciu osadzonych zakończyło kształcenie na poziomie magisterskim  w Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie. Wszyscy otrzymali ocenę bardzo dobrą, a jedna z osób ukończyła studia z wyróżnieniem. - Kraty więzienne nie odbierają wolności. Wykorzystaliście ten czas maksymalnie - mówił ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor KUL podczas podsumowania roku akademickiego w lubelskim areszcie.

Centrum Studiów KUL działające przy Areszcie Śledczym w Lublinie nie tylko wspiera rozwój intelektualny swoich studentów, ale także otwiera przed nimi drzwi do profesjonalnej prasy naukowej. Zachęcamy do zapoznania się z artykułami, których współautorami są właśnie studenci - osadzeni, co dowodzi ich potencjału i równych szans na osiągnięcie sukcesu naukowego.

• M. Kalinowski, I. Niewiadomska, K. Jurek, R. Rachuba, W. Remijasz, "The Perception of Sources of Self-Efficacy and the Intensity of the Dimensions of Attitude Towards Functioning in Conditions of Freedom in Individuals Serving a Sentence of Imprisonment", Teka Komisji Prawniczej PAN Oddział w Lublinie, vol. XVII, 2024, no. 1, pp. 93-105 (cały artykuł znajdą Państwo tutaj)
• A. Gęca, M. Mikołajczak, M. Kalinowski, B. M. Nowak, I. Niewiadomska, Postawy wobec agresji a spostrzeganie źródeł własnej skuteczności u więźniów, Law Education Security, nr 122, Warszawa 2024 (artykuł można pobrać tutaj)

Kiedyś trafili do więzienia, dziś uczą się i chcą żyć inaczej. Mają cele na przyszłość - myślą o pracy, rodzinie albo o założeniu fundacji pomagającej dzieciom. Tak zmieniło się życie osadzonych w Areszcie Śledczym w Lublinie, którzy zostali studentami KUL.

- To unikalny projekt, wierzę w jego skuteczność – tak o studiach dla osadzonych prowadzonych we współpracy KUL i lubelskiego aresztu mówiła w Lublinie wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart.

KUL od blisko 11 lat prowadzi w Areszcie Śledczym w Lublinie studia dla osadzonych. To pomysł ks. prof. Mirosława Kalinowskiego, obecnego rektora KUL oraz prof. Iwony Niewiadomskiej, kierownik Katedry Psychoprofilaktyki Społecznej KUL, który w środę (22.05) chwaliła wiceminister sprawiedliwości odpowiedzialna za więziennictwo Maria Ejchart.

Od blisko 11 lat KUL we współpracy z Aresztem Śledczym w Lublinie umożliwia więźniom zdobycie wyższego wykształcenia. Działaniom resocjalizacyjnym towarzyszą badania naukowe, których wyniki zostaną zaprezentowane 22 maja 2024 podczas konferencji „Czynniki kształtujące dobrostan człowieka w różnych okolicznościach życiowych – wyniki badań naukowych”. Swój udział w wydarzeniu zapowiedziała Wiceministra Sprawiedliwości Maria Ejchart.

Kilkunastoosobowa grupa osadzonych odbywających karę pozbawienia wolności, w tym studenci KUL, którzy kształcą się w Centrum Studiów KUL dla Osadzonych przy Areszcie Śledczym w Lublinie, kapelan więzienny i wolontariuszki z lubelskiego Centrum Wolontariatu zagrali w jasełkach. – Dedykuję je mojej zmarłej żonie Karolinie i córce Kindze, chciałbym, żeby zobaczyła jak gram Józefa – podkreślił Wojciech, jeden z więźniów.

– W pewnym momencie naszego życia każdy z nas popełnił błąd. W tym miejscu w którym dziś się znajdujemy, każdy z nas o tym pamięta – napisali we wspólnym liście do Ojca Świętego studenci z Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie. Korespondencję, w ubiegły piątek, Franciszkowi osobiście wręczył rektor KUL, ks. prof. Mirosław Kalinowski.

w Lublinie