Projekt jako dar

Wstęp do publikacji

 

 

Oddajemy do rąk czytelników, szczególnie mamy tu na myśli studentów kierunku praca socjalna, kolejną publikację z cyklu Homo homini. Tytuł cyklu nawiązuje do sentencji Homo homini homo est, która od zawsze towarzyszyła człowiekowi i nadawała sens jego życiu. Spełnienie siebie, poczucie własnej wartości i jednocześnie tożsamości człowiek odnajdywał w relacji do drugiej osoby, w komunikacji z nią, w tym, co mógł ofiarować drugiej osobie w wymiarze materialnym, a jeszcze bardziej duchowym. Prawdę tę tłumaczy głęboko, w odniesieniu do podobieństwa człowieka do Boga, Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes. Czytamy w niej, iż „człowiek będąc jedynym na ziemi stworzeniem, którego Bóg chciał dla niego samego, nie może odnaleźć się w pełni inaczej jak tylko poprzez bezinteresowny dar z siebie samego”[1]. Przywoływaliśmy tę prawdę w I tomie cyklu zatytułowanym „Streetworking. Nowe wyzwania przed pracą socjalną”[2]. Dziś wracamy do niej, proponując by pośród wielu definicji czym jest projekt socjalny pojawiła się również ta; iż jest on i zawiera w sobie dar człowieka dla człowieka, dar wspólnoty, jaką jest społeczeństwo dla człowieka bądź rodziny znajdującej się w potrzebie, wykluczonej społecznie lub zagrożonej wykluczeniem społecznym. Dar z siebie, często bezinteresowny dar z siebie, ma w sobie moc integracyjną, wspólnototwórczą, przemieniającą, ukazującą nowy wymiar życia. Jest czyniony w duchu odpowiedzialności za drugiego człowieka, w duchu solidarności z nim. Dar z siebie samego czyniony jest z miłości do człowieka i w prawdzie o człowieku. Nie chcemy stawiać znaku równości pomiędzy projektem socjalnym a działaniem jakim jest dar z siebie samego na rzecz drugiego człowieka, ale pragniemy podkreślić, iż winien on być inspiracją dla autorów wielu projektów socjalnych, motywacją w działaniu, więzią zespołu projektującego czy też może stanowić swego rodzaju zasoby i koszty projektu.

W tym duchu należy odczytywać przygotowane przez pracowników, absolwentów i studentów Instytutu Nauk o Rodzinie i Pracy Socjalnej KUL poszczególne tematy opracowane w niniejszej publikacji. Są one owocem dyskusji zorganizowanych w ramach wspólnego spotkania studentów Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Katholische Universität Eichstätt-Ingolstadt w październiku 2013 roku. Projekt socjalny był tematem jednej z sesji zaplanowanych w Eichstätt-Ingolstadt w ramach projektu zrealizowanego dzięki wsparciu finansowemu Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej i Charytatywnemu Stowarzyszeniu Niesienia Pomocy Chorym „Misericordia” w Lublinie. Publikacja stanowi punkt wyjścia dla dalszych debat nad znaczeniem projektu socjalnego w pracy z drugim człowiekiem. Stanowi także swego rodzaju repetytorium dla nowych studentów na kierunku praca socjalna i jednocześnie zachętę do podejmowania działań, jakich autorami byli studenci zrzeszeni w Kole Naukowym Studentów Pracy Socjalnej.

Rozumienie projektu socjalnego w duchu bezinteresownego daru z siebie samego jest także zachętą do podejmowania projektów socjalnych w wymiarze nie tylko holistycznym (zadania pomocy społecznej, praca pracowników socjalnych, asystentów rodziny, wolontariuszy, streetworkerów), ale także w wymiarze indywidualnym (pomoc w sąsiedztwie czy w rodzinie, inicjatywy o charakterze lokalnym, wyciągnięta ręka w stronę przypadkowo spotkanego człowieka). Każdy na miarę swoich możliwości może być autorem projektu socjalnego osadzonego na przytoczonej na początku sentencji: Homo homini homo est.

 

[1] Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes, n. 24.

[2] J. Jęczeń, B. Lelonek-Kuleta, Streetworking. Nowe wyzwania przed pracą socjalną, Wydawnictwo Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu, Sandomierz 2012.

Autor: Jarosław Jęczeń
Ostatnia aktualizacja: 05.05.2014, godz. 13:38 - Jarosław Jęczeń