1. Dobre przygotowanie ponad wszystko
Nawet jeśli jesteś mistrzem improwizacji to pamiętaj, że pierwsza rozmowa o pracę wymaga dobrego przygotowania. Przede wszystkim wróć do ogłoszenia, na które odpowiedziałeś wysyłając CV. Przeanalizuj jeszcze raz dokładnie zakres obowiązków przedstawiony w ofercie i spróbuj wyobrazić sobie siebie w roli pracownika. Zastanów się, co może być dla ciebie źródłem satysfakcji, a czego będziesz musiał się nauczyć, żeby dobrze realizować wszystkie zadania.
2. Mocne i słabe strony
Jeśli dobrze wyobrazisz sobie siebie w roli pracownika, zapewne dojrzysz swoje mocne strony oraz obszary do rozwoju. Możesz być niemal pewien, że rekruter cię o nie zapyta. Mimo że nie przepadam za tym pytaniem, to jednak ma ono swoją wartość. Pomaga ocenić, jak widzi siebie kandydat. Odpowiadając na nie, nie zawsze warto być przesadnie szczerym. Jeśli wiesz, że Twoją wadą jest to, że zawsze się spóźniasz, a praca, o którą się starasz, wymaga terminowości to może nie mów o swojej słabości rekruterowi. Pamiętaj, że będzie to obszar twojej szczególnej pracy nad swoimi kompetencjami. Warto więc wybrać takie wady, które z punktu widzenia stanowiska, o które się starasz, są nieszkodliwe albo mogą wręcz być zaletami. Przecież każdy chciałby mieć księgową, która jest nad wyraz skrupulatna lub pracownika, który jest skrupulatny i nie pójdzie do domu, zanim nie skończy tego, co rozpoczął. Zobacz, że są wady, o których można mówić tak, że stają się zaletami w sytuacjach zawodowych. Idąc na rozmowę, zrób sobie koniecznie taką listę.
3. Czego nauczyłem się w szkole?
Rekruter wie, że dopiero rozpoczynasz karierę zawodową. Nie wymaga zatem od ciebie imponującego doświadczenia. Dlatego też podczas rozmowy kwalifikacyjnej będzie chciał ocenić poziom twoich kompetencji. Punktem wyjścia w takiej rozmowie może być twoja edukacja. Stąd bardzo często pyta się absolwentów o to, czego z przyjemnością uczyli się na studiach, a co sprawiało im trudności. Nierzadko pojawia się na przykład takie pytanie: „ Przypomnij sobie jakąś szczególnie trudną sytuację na studiach i opowiedz mi o tym, jak sobie w niej poradziłeś”. Obserwuję, że wielu rozmówców deklaruje, że nie miało takiej trudnej sytuacji. Pamiętaj, że rekruter nie pyta o to dlatego, że nie przypadłeś mu do gustu albo chce zrobić ci na złość. Pytanie to ma na celu sprawdzić, jak rozumiesz sytuację trudną, ale przede wszystkim rekruter chce zobaczyć, jak sobie w niej poradziłeś. Możesz się też spodziewać pytania o to, czy z perspektywy czasu postąpiłbyś tak samo, czy może coś byś zmienił. W ten sposób Twój rozmówca będzie sprawdzał, czy wyciągasz wnioski ze swoich działań i jeśli trzeba modyfikujesz swoje zachowanie w przyszłości. To bardzo ważne. Nie bój się zatem opowiadać o tym, że nie zawsze wszystko szło gładko. Sytuacje trudne nas uczą. Pokaż, że wyciągasz z nich lekcje na przyszłość.
4. Brak doświadczenia zawodowego nie oznacza brak doświadczenia w ogóle
To, że w Twoim CV w rubryce doświadczenie zawodowe nie pojawia się żadna nazwa firmy, nie musi oznaczać, że nie możesz pochwalić się doświadczeniem zawodowym lub podobnym. Na przykład, jeśli studiowałeś - na każdym kierunku student musi odbyć obowiązkową praktykę. Trwa ona zwykle kilka tygodni. Przede wszystkim taka informacja powinna znaleźć się w Twoich dokumentach aplikacyjnych. Przeanalizuj również, czego nauczyłeś się podczas tej praktyki i jak doświadczenie z niej wyniesione przełoży się na twoją pracę zawodową. Dobrze, jeśli ta praktyka łączy się z ofertą pracy, na którą aplikujesz. Znajdź punkty wspólne i koniecznie opowiedz o nich podczas rozmowy. Absolwenci również często angażują się w takie przedsięwzięcia jak: wolontariat, stowarzyszenia, kluby czy grupy zainteresowań. To również miejsca, które są źródłem doświadczenia – szczególnie w takich obszarach, jak umiejętności interpersonalne, praca w grupie albo radzenie sobie w sytuacjach trudnych czy konfliktowych.
5. Stój apelowy nie jest biznesowy
Może wyda ci się to nieistotne, ale naprawdę warto ten aspekt dobrze przemyśleć. Często spotykam absolwentów ubranych „na apelowo”. U pań dominuje biała bluzka i granatowa spódnica, a u panów pomaturalny garnitur. Tymczasem biznes to nie szkoła, więc warto tę zasadę wnieść również do garderoby. Strój (także jego kolor) mówi wiele o jego właścicielu. Przełam trochę schemat. Jeśli starasz się o pracę w handlu pamiętaj, że to branża bardzo dynamiczna, więc i ubiór przedstawiciela handlowego musi się w tę branżę wpisywać. Mit czerwonej koszuli ma w sobie coś z prawdy. Pamiętaj również o granatach, szarościach i błękitach. Te kolory są również bardzo biznesowe, a jednocześnie nie kojarzą się ze szkolnymi apelami.
Od pierwszej rozmowy kwalifikacyjnej zależy bardzo dużo. Nie tylko to, czy dostaniesz pracę. Będziesz do niej wracał pamięcią za każdym razem, gdy w twoim życiu zawodowym będą zachodziły zmiany. Dlatego warto zadbać, aby to były dobre wspomnienia, które będą dla ciebie siłą napędową w rozwoju. Mam nadzieje, że tych kilka wskazówek pomoże tobie w dobrym przygotowaniu i sukcesie, który przełoży się na pracę dającą satysfakcję i możliwość rozwoju. Powodzenia!
