„Po krótkiej przerwie technicznej wykład będzie kontynuowany”

Na początku lat 80. XX wieku, w dobie ówczesnego „kryzysu energetycznego”, dochodziło do częstych wyłączeń prądu, zwłaszcza w godzinach popołudniowych, co potrafiło dezorganizować funkcjonowanie Uczelni. Zdarzyło się, że wykład z logiki prowadzony przez Profesora (ówcześnie doktora), rozpoczęty o godzinie 17.00, już kwadrans później został przerwany w związku z wyłączeniem prądu, a brać akademicka ochoczo, choć w ciemnościach, opuściła salę. Gdy jednak tydzień później podczas wykładu znów zgasło światło, a żakeria zaczęła czynić przygotowania do „ewakuacji”, spokojny głos dobiegający z katedry oznajmił: „po krótkiej przerwie technicznej wykład będzie kontynuowany”. Po chwili na biurku pojawiły się dwie świece zapalone przez wykładowcę, który z właściwym sobie spokojem przystąpił do kontynowania wykładu. Jak wieść akademicka niesie owe świeczki na stałe już zagościły w teczce Profesora.


WSPÓŁPRACA

ikona
ikona
ikona
ikona
ikona