„Umarł nasz ojciec” – uroczystości pogrzebowe Ks. Rektora Idziego Radziszewskiego

22 lutego minęła 98.rocznica śmierci założyciela naszej Alma Mater – ks. Idziego Radziszewskiego. Człowieka, którego nieugiętemu charakterowi i wierze w Opatrzność Bożą, wśród zamętów dziejowych zawdzięczamy powstanie pierwszego w Lublinie oraz pierwszego w Europie środkowo-wschodniej katolickiego uniwersytetu. Człowieka, który zmienił też społeczną i naukową pozycję naszego miasta w kraju.

 

Nieustająca praca nad organizacją uniwersytetu i przemęczenie, nadwątliły zdrowie ks. I. Radziszewskiego. W początkach 1922 r. Rektor przeziębił się, a następnie zachorował na zapalenie płuc. Ks. Radziszewskiego otoczono wówczas nie tylko opieką lekarską, ale też życzliwą myślą i modlitwą. Profesorowie, młodzież akademicka jak i mieszkańcy miasta modlili się o powrót do zdrowia Rektora. 13 lutego w kościele oo. Jezuitów została odprawiona msza św. w tej intencji. Odprawiano też ulubioną litanię ks. Radziszewskiego. „Niezapomniana to była Litania do Serca Jezusa w pierwszej połowie lutego. Zdawało się, że modlitwa wzruszy niebiosa” (G. Nawarra, s. 107). Prasa lubelska informowała początkowo o odwołaniu wykładów otwartych 27 stycznia i 8 lutego, a następnie o stanie zdrowia Księdza Rektora. Wątłe zdrowie, przebyte zapalenie płuc i nadmierny wysiłek spowodowały przedwczesną śmierć. Przy łóżku chorego czuwali ks. Piotr Kremer, profesorowie Uniwersytetu, wojewoda Stanisław Moskalewski, Antoni hr. Rostworowski, poseł prof. E. Dubanowicz, Siostry Miłosierdzia oraz lekarze. Po odmówionej Litanii do Serca Jezusowego Rektor zmarł pół godziny po północy 22 lutego 1922 r. W dniu 23 lutego 1922 r. gazety lubelskie na pierwszych stronach informowały o śmierci Księdza Rektora:

 

„Zgasł nam bezpowrotnie Ten, którego Polska i Lublin opłakiwać będą – zamknął powieki mąż idei i czynu, zeszedł ze świata kapłan, mistrz, przodownik, uczony i obywatel, któremu w dziejach Odrodzonej Nauki Polskiej i Wychowania Narodowego – wiekopomne imię, cześć i chwała” (ZL, 23 lutego, strona tytułowa).

 

Przypominano postać ks. Radziszewskiego oraz informowano zarówno o przygotowaniach do pogrzebu, jak i uroczystościach pożegnania. Senat Akademicki podał do wiadomości, że przeniesienie zwłok ks. I. Radziszewskiego z kaplicy uniwersyteckiej nastąpi 24 lutego o godz. 17.00. Powołany został Komitet Ostatniej Posługi śp. ks. I. Radziszewskiego, w skład którego weszli przedstawiciele lokalnych władz: wojewoda, prezydent miasta, reprezentanci Senatu Akademickiego, młodzieży akademickiej, wojska, urzędników. Ogłoszono w dniu pogrzebu żałobę w mieście (w godzinach 10.00–19.00) i wezwano kupców do zamknięcia sklepów w czasie przejścia konduktu pogrzebowego. Prezydium Rady Miejskiej przyjmowało zgłoszenia delegacji organizacji i instytucji, które chciały wziąć udział w pożegnaniu ks. I. Radziszewskiego. Śmierć Rektora Uniwersytetu Lubelskiego odbiła się głośnym echem w kraju. Z całej Polski napłynęły depesze kondolencyjne. Przysłali je m.in. Naczelnik Państwa J. Piłsudski, fundatorzy uczelni, władze samorządowe, kościelne, rektorzy innych uczelni, dyrektorzy szkół, młodzież akademicka.

 

Nastrój młodzieży wymownie oddają słowa studentki Eugenii Grzegorzewskiej: „My, wychowankowie, chodziliśmy spłoszeni, przybici, bardzo smutni. Szliśmy do jego pokoju przybranego w kiry i kwiaty, patrzyliśmy na naszego drogiego przyjaciela leżącego w trumnie, płakaliśmy i nie wiedzieliśmy, czy modlić się za niego czy do niego. Pogrzeb był wielką manifestacją szczerego żalu i bólu: to umarł nasz ojciec” (E. Grzegorzewska, s. 95). Senat Akademicki zaś w celu uczczenia swego Rektora zawiesił zajęcia w dniach 22, 24-25 lutego.

 

Trumnę z ciałem zmarłego, przed przeniesieniem do katedry, ustawiono przed głównym wejściem do nowego gmachu uniwersytetu. Dziekan Wydziału Prawa prof. Leon Waściszakowski wygłosił wzruszającą mowę pożegnalną w imieniu Senatu Akademickiego i profesorów. W imieniu młodzieży akademickiej głos zabrał student teologii ks. Stanisław Wojsa (1894–1941). Kondukt pogrzebowy do katedry poprowadził ks. P. Kremer, a trumnę z ciałem ks. I. Radziszewskiego nieśli na swych barkach studenci – „trumna poprzez mgłę, otoczona blaskiem płonących pochodni zbliżała się do katedry [...] tyle światełek, jakby do nieba gwiaździstego niesiono trumnę” (….). W katedrze po odprawionych modłach głos zabrał prof. Cezary Pęcherski, przedstawiając życie i działalność Rektora.

 

Nabożeństwo żałobne rozpoczęło się w sobotę 25 lutego 1922 r. o godzinie 10.00. Podczas nabożeństwa przemowę wygłosił o. J. Woroniecki OP. Mówiąc o trudach i problemach z którymi borykał się ks. I. Radziszewski, zauważył: „Rzecz niezwykła […] im te trudności bardziej się potęgowały, tym ks. Idzi stawał się jakby spokojniejszy, jakoby radośniejszy” (E. Grzegorzewska, s. 95).

 

Kondukt pogrzebowy wyruszył na cmentarz o 15.00 i rozciągnął się na kilka kilometrów. Za krzyżem kroczyła kompania honorowa wojska i policji, przedstawiciele młodzieży szkolnej i akademickiej, cechów, klasztorów i bractw, duchowieństwo. Za trumną podążała matka i brat ks. I. Radziszewskiego, Senaty Akademickie, delegacje młodzieży studenckiej, przedstawiciele sądów, wojska, misji zagranicznych, delegacje Rady Miejskiej i różnych instytucji. Na pogrzeb przybyli przedstawiciele rządu, biskupi, reprezentacje: Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, Uniwersytetu Poznańskiego, Politechniki Warszawskiej, Instytutu Naukowego w Puławach, delegacje Towarzystw Naukowych. Licznie przybyli do Lublina także przedstawiciele rodzimej diecezji ks. Radziszewskiego – kalisko-kujawskiej. W pogrzebie wzięli udział także duchowni innych wyznań. Pogrzeb przerodził się w ogromną manifestację mieszkańców miasta. Orszak zatrzymał się przed magistratem, gdzie z balkonu śp. Rektora pożegnał w imieniu miasta prezes Rady Jan Turczynowicz, „ślubując imieniem mieszkańców, że niedokończone jeszcze w zupełności dzieło budowy gmachu Uniwersytetu ukończą” (ZL, 26 II 1922, s. 4). „Na ulicach, którymi przesuwał się kondukt żałobny wstrzymano ruch, palące się latarnie owinięto kirem, a trumna tonęła w kwiatach. Milczące tłumy towarzyszyły konduktowi” (E. Maciejewska, s. 127).

 

Na cmentarzu nad grobem głos zabrali: wojewoda lubelski S. Moskalewski, prof. M. Paciorkiewicz w imieniu Senatu Akademickiego i profesorów Uniwersytetu Lubelskiego, reprezentanci polskich środowisk naukowych, przedstawiciele środowisk wojskowych, prasy i in. Wszyscy podkreślali ogromny wkład ks. I. Radziszewskiego w budzenie ducha narodowego i oświaty w kraju. Wielu zapamiętało krótkie pożegnanie prof. M. Lalewicza, który zakończył je słowami „Była to dusza gołębia, była to dusza ascety”. „Zjednał sobie wszystkich swą cichą wielkością, bo pod tą powłoką skromną i prostą był duch świetlany, który opromieniał wszystkich. Droga postępu prowadzi przez mogiły bohaterów. Tak, to był bohater, którego orli lot wspinał się wzwyż ...” (Ł. Heinówna [-Sauter], s. 146).

W czasie pogrzebu nad mogiłą ks. I. Radziszewskiego ślubowali wszyscy – przedstawiciele rządu, miasta, wojska, nauki i młodzieży, że „nie będą szczędzić sił, by wielkie dzieło przezeń stworzone jak żywy pomnik w całości zachować i należycie rozwinąć na pożytek przyszłych pokoleń”. Społeczność lubelska, wierna ślubowaniu dokończenia dzieła zmarłego rektora zainicjowała Fundusz im. ks. I. Radziszewskiego dla młodzieży akademickiej. Zapoczątkowała go p. Piotrowska, która na ręce bpa M. Fulmana złożyła 100 000 marek polskich, kwota ta była powiększana była w kolejnych dniach o kolejne datki pochodzące od osób prywatnych oraz instytucji m.in. hr. A. Rostworowskiego (100 000 mk), Stanisława Śliwińskiego (50 000 mk), Cukrownię Milejów (50 000 mk), Gebethner i Wolff (25 000), mieszkańców Tarnogrodu i in.

 

W kolejnych dniach prasa lubelska przedrukowywała depesze kondolencyjne nadesłane z powodu zgonu Rektora na adres Uniwersytetu, ukazując stosunek środowisk naukowych i państwowych do ks. Radziszewskiego. W następnych tygodniach w różnych kościołach miasta odprawiane były msze za duszę śp. I. Radziszewskiego. W ten sposób Lublin oddał hołd człowiekowi, który siłą swej woli i pracowitości, stworzył czwarty uniwersytet w Polsce. Pogrzeb Ks. Rektora, jak pisze świadek wydarzeń „był wielką manifestacją narodową, okazaną nie tylko osobistej zasłudze zmarłego, ale manifestacją na cześć tego światła i dobra, jakiego on przez całe życie był wiernym, zaprzysiężonym krzewicielem. Te nieprzeliczone tłumy, które wyległy, aby oddać ostatnią posługę zmarłemu przedwcześnie szermierzowi światła – w żalu swym zbratały się z osieroconemi dziećmi Almae Matris, opłakującemi stratę swego ojca i opiekuna” (ZL, 9 marca 1922, nr 68, s. 3).

 

Bibliografia:

Depesze kondolencyjne, „Ziemia Lubelska”, 28 lutego 1922, nr 59, s. 2; 1 marca 1922, nr 60, s. 2; 15 marca 1922, s. 3.

E. Grzegorzewska, Polonistyka 1918-1922, w: Katolicki Uniwersytet Lubelski we wspomnieniach pierwszych studentów z lat 1918–1925, red. G. Karolewicz, Lublin 1978, s. 93-98.

Ł. Heinówna[-Sauter], Historia, pedagogika 1919–1923, w: Katolicki Uniwersytet Lubelski we wspomnieniach pierwszych studentów, s. 146.

J.W., Po pogrzebie, „Ziemia Lubelska”, 9 marca 1922, nr 68, s. 3.

P. Kremer, Ks. rektor Idzi Radziszewski (22 lutego 1922 r.), "Wiadomości Towarzystwa Uniwersytetu Lubelskiego", z. 1 (1923), s. 25-42.

Ks. Idzi Radziszewski, „Głos Lubelski”, 23 lutego 1922, nr 54, s. 2.

E. Maciejewska, Historia 1918-1922, w: Katolicki Uniwersytet Lubelski we wspomnieniach pierwszych studentów, s. 121-127.

Na Fundusz im. Ks. Rektora Radziszewskiego, „Głos Lubelski”, 2 marca 1922, nr 61, s. 3.

G. Nawarra, Polonistyka, historia, pedagogika 1918-1922, w: Katolicki Uniwersytet Lubelski we wspomnieniach pierwszych studentów, s. 99-108.

Ofiary, „Ziemia Lubelska”, 16 marca 1922, nr 75, s. 3.

Pogrzeb ś.p. ks. Rektora Radziszewskiego, „Ziemia Lubelska”, 26 lutego 1922, nr 58, s. 4.

Pogrzeb ś.p. J.M.Ks. Rektora Radziszewskiego, „Głos Lubelski”, 26 lutego 1922, nr 57, s. 6.

Porządek konduktu pogrzebowego ś.p. Ks. Rektora Radziszewskiego, „Głos Lubelski”, 24 lutego 1922, nr 55, s. 2; 25 lutego 1922, nr 56, s. 2.

Sodalicja Pań, „Głos Lubelski”, 12 lutego 1922, nr 43, s. 6.

Stan zdrowia X. Rektora Radziszewskiego, „Głos Lubelski”, 13 lutego 1922, nr 44, s. 2.

Wyrazy współczucia z powodu zgonu J.M. ks. Rektora I. Radziszewskiego, „Głos Lubelski”, 15 marca 1922, nr 74, s. 3.

Zgon Człowieka idei i czynu, „Ziemia Lubelska”, 23 lutego 1922, nr 53, strona tytułowa.

Zgon Jego Magnific. Księdza prałata doktora Idziego Radziszewskiego, „Głos Lubelski”, 22 lutego 1922, nr 53, strona tytułowa.

 

Grób księdza Idziego Radziszewskiego na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie, 24.02.2020 r.

 

 

dr hab. Irena Wodzianowska


WSPÓŁPRACA

ikona
ikona
ikona
ikona
ikona